Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawid Głowacki od 13 lat kolekcjonuje monety i banknoty. W swoich zbiorach posiada okazy z Madagaskaru i Wenezueli

Damian Cieślak
Kolekcjonowanie może być pasją, która pochłania cały wolny czas. W wielu przypadkach także sporo pieniędzy, ale jednocześnie może przynosić zbieraczowi niebagatelne zyski. Kolekcjonować można w zasadzie wszystko. Zaczynając od opakowań po jogurtach, puszkach po piwie, poprzez autografy, minerały, znaczki pocztowe, monety, banknoty, a kończąc na rowerach i zegarach

Zazwyczaj początkujący kolekcjonerzy zbierają różne rzeczy, a dopiero z czasem ich kolekcja uzyskuje ścisły profil. Taką drogę przebył również bohater niniejszego tekstu. Dawid Głowacki zaczynał od zbierania zapalniczek, szybko jednak okazało się, że największą frajdę sprawia mu kolekcjonowanie monet i banknotów. - Zorientowałem się, że są one dla mnie ciekawsze i mają większą wartość sentymentalną - mówi.

Pasja, która trwa 13 lat

Wszystko zaczęło się w 2005 r. Pierwszą okolicznościową monetę otrzymał od swojego dziadka. - Było to 2 zł z województwa warmińsko-mazurskiego - wspomina 25-letni mieszkaniec Pleszewa. W ten sposób rozpoczęła się trwająca już 13 lat przygoda z numizmatyką. Jest to dziedzina ściśle kojarzona nie tylko z samym zbieractwem, ale również z badaniem, opisywaniem i systematyzowaniem monet. Jej początki datowane są na XIV wiek, kiedy to modne było gromadzenie starych monet starożytnych i średniowiecznych.

Numizmatyka jako typ kolekcjonowania cieszy się nie lada popularnością na całym świecie. Początkowo numizmatycy zbierają tanie monety, które można zdobyć wszędzie i to za niewielkie pieniądze. Z czasem jednak hobby przyjmuje znacznie większą skalę, a i monety, które znajdują się w kolekcji są coraz droższe.

Madagaskar, Wenezuela, Zambia

W pierwszych miesiącach to dziadek dbał o rozwój kolekcji swojego wnuka dostarczając kolejne okazy. Pięć lat później - pod wpływem swojego nauczyciela, który również pasjonował się numizmatyką - rozszerzył profil kolekcji o banknoty. To właśnie od niego otrzymał pierwsze okazy. - Następnie znalazłem i zabezpieczyłem banknoty z PRL, które dostałem od rodziców - mówi Dawid Głowacki. Kolejnym krokiem w rozwoju kolekcji był zakup 15 sztuk z różnych zakątków świata.

Tak wyglądały początki. Dziś w posiadaniu mieszkańca Pleszewa jest 200 monet okolicznościowych. - Tych zwykłych nie jestem w stanie policzyć - podkreśla. Do tego dochodzi około 100 banknotów z tak egzotycznych państw jak: Zambia, Madagaskar, Wenezuela, Mozambik.

Kolekcjonerskie marzenia

Za najcenniejszy egzemplarz w swojej kolekcji Dawid uznaje banknot 500 zł z 1919 r. - Mimo że liczy on już 99 lat, udało mi się zachować go w bardzo dobrym stanie - opowiada. Wysoko ceni również polskie banknoty z lat 40., które przetrwały II Wojnę Światową.

Największe kolekcjonerskie marzenie także wiąże się z banknotami. Bohater tekstu chciałby pozyskać polski banknot z XIX w. lub z insurekcji kościuszkowskiej. - Zdaje sobie sprawę, że ze względu na ich cenę, zdobycie ich będzie bardzo trudne, by nie powiedzieć, że niemożliwe - mówi. W tym miejscu warto zaznaczyć, że za niektóre egzemplarze numizmatów miłośnicy tego hobby są w stanie zapłacić bardzo wysokie sumy.

W jaki sposób Dawid Głowacki powiększa swoją kolekcję? Najczęściej kupuje okazy od znajomego. Często z pomocą przychodzą członkowie rodziny, którzy dostarczają kolejne monety i banknoty. Jego kolekcję mamy okazję podziwiać każdego roku podczas Pleszewskich Spotkań Kolekcjonerskich, których pomysłodawcami i głównymi organizatorami są: Piotr Świderski i Przemysław Konopczyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto