Czy założyciel szkoły zasługuje na tablicę pamiątkową

Stowarzyszenie Absolwentów i Sympatyków Szkoły Rolniczej w Marszewie zamierza uhonorować pamięć założyciela i długoletniego dyrektora tej szkoły Floriana Czajczyka odsłonięciem pamiątkowej tablicy. Pomysł wmurowania tablicy budzi spore emocje. – Nie jestem zwolennikiem wmurowywania tablic, zwłaszcza na gmachu szkoły, gdy świeża jest jeszcze pamięć po zmarłym – mówi Leszek Bierła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Pleszewie i absolwent marszewskiej szkoły z 1978 roku. – Jedynym takim miejscem może być obskurny budynek Ośrodka Doradztwa Rolniczego, bo to też zasługa pana Czajczyka. Pobudował go w miejsce urokliwego pałacyku.

Pleszew.naszemiasto.pl - dołącz do naszej społeczności w portalu Facebook

'

W podobnym tonie wyraża się o pomyśle stowarzyszenia, inny absolwent szkoły rolniczej w Marszewie (1963 r.) i jeden z liderów PSL Kazimierz Maciejewski.– Uważam, że fundowanie tablicy dyrektorowi Czajczy-kowi jest przedwczesne. Taki pomysł powinna poprzedzić dyskusja i wola większości a nie tylko kilku osób z zarządu stowarzyszenia. Przecież Czajczyk niedawno umarł, niech minie trochę czasu i dopiero potem pomyślimy jak go uhonorować. A może w inny sposób niż poprzez odsłonięcie tablicy? – zastanawia się Maciejewski.

Jarosław Szczotkiewicz, emerytowany dyrektor ZST na Zielonej, uważa, że Czajczykowi taka tablica się jednak należy.
– Są tacy, którzy za życia mają już swoje ulice a nawet lotniska i to z niczym się nie kłóci. Czajczyk potrafił w tym czasie rozpychać się łokciami i osiągnął to, co niewielu po nim się udało. Pobudował szkołę, warsztaty, mieszkania dla nauczyli i utworzył ośrodek postępu rolniczego – wylicza Szczotkiewicz osiągnięcia Floriana Czajczyka.

– Pomysł uhonorowania dr. inż. Floriana Czajczyka zrodził się na jednym z posiedzeń zarządu stowarzyszenia i spotkał się z akceptacją – mówi jego wiceprzewodniczący Zbigniew Nawrocki.
– Florian Czajczyk był założycielem i budowniczym oraz przez prawie 20 lat dyrektorem tej szkoły. A to co jest w Marszewie, to przede wszystkim jego zasługa. Florian Czajczyk był też organizatorem ostatnich dożynek centralnych w PRL – wymienia zasługi dyrektora, absolwent szkoły z 1981 roku.

– A dlaczego chcemy tę tablicę wmurować teraz na 55. urodziny szkoły? Bo na 60-lecie może już jej nie być.
Agnieszka Góralczyk, szefowa komisji oświaty, kultury i sportu rady powiatu i też absolwentka szkoły w Mar-szewie jest zaskoczona informacją o tablicy. – Nikt się do mnie z tym nie zwracał, a uważam, że o takich inicjatywach powinnam wiedzieć jako jedna z pierwszych. Pozostawiam to bez komentarza – mówi.

Grażyna Borkowska dyrektorka Zespołu Szkół Przyrodniczo-Politechnicznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Marszewie, gdzie ma być wmurowana tablica odcina się od sprawy. – Nie ma w ogóle takiego tematu – twierdzi dyrektorka.