Czermin/Dobrzyca. "Ciemność, widzę ciemność". Gminy ograniczają oświetlenie

W gminie Czermin ograniczenia obowiązują od 17 października. Oświetlenie drogowe wyłączane jest w godzinach 23-5. Częściowo oświetlony jest tylko ciąg komunikacyjny drogi powiatowej w Czerminie wraz z krótkimi odnogami.

- Wynika to z faktu, iż w ramach programu „SOWA” w 2022 roku dokonaliśmy wymiany części oświetlenia drogowego na energooszczędne lampy LED z możliwością ograniczenia mocy świecenia do 10W. Jednym z warunków realizacji tego projektu jest klauzula braku możliwości wyłączenia tych lamp

- tłumaczy wójt Sławomir Spychaj.

- Nie ulega wątpliwości, że odpowiednie oświetlenie miejsc publicznych i dróg zapewnia nam komfort, a jednocześnie jest istotnym czynnikiem poczucia bezpieczeństwa, dlatego naszym celem jest wymiana wszystkich lamp ulicznych na ledowe i powrót do całonocnego świecenia. Liczę na zrozumienie sytuacji

- podkreśla.

Gospodarz gminy w wydanym komunikacie informuje ponadto, że zwrócił się do kierowników i dyrektorów jednostek organizacyjnych, aby dołożyli wszelkich starań przy redukcji zużycia energii.

Powodem wprowadzenia ograniczeń są coraz wyższe rachunki za prąd. Śladami Czermina poszła Dobrzyca. Burmistrz Jarosław Pietrzak zapowiadał wprowadzenie zmian już podczas sesji, która odbyła się 22 września.

- Opłaty za prąd poszły bardzo mocno w górę. Do tej pory oświetlenie generowało koszty w granicach 400-500 tys. zł. W tej chwili ta kwota może wzrosnąć nawet trzykrotnie. Nie jesteśmy w stanie tego zapłacić, dlatego myślimy o czasowym wyłączaniu oświetlenia. Być może tam, gdzie są zamontowane nowe oprawy, uda się zmniejszyć natężenie do 40% i będzie taki półmrok

- podkreślał wówczas burmistrz. Gmina już wtedy prowadziła rozmowy ze Spółką Oświetlenie Uliczne i Drogowe. Ich efektem jest nocna przerwa w funkcjonowaniu oświetlenia ulicznego trwająca od godziny 23 do 5.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: