18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co robią radni w czasie sesji?

PF
Co radni robią na sesji?
Co radni robią na sesji? PF
Sesja Rady Powiatu to nie tylko czas głosowania i dyskusji o projektach uchwał. Radni podczas cyklicznych posiedzeń robią wiele innych rzeczy. Jakich?

Powiatowi radni na sesji

Mało kto z powiatowych radnych pilnie słuchał przedłużającego się przemówienia Katarzyny Tadeusiak - Jeznach, dotyczącego poradnictwa prawnego i obywatelskiego w Polsce podczas ostatniej powiatowej sesji w starostwie. Sytuacja taka zdarza się nieczęsto, ale jednak się zdarza.

Wygląda na to, że na trwających nawet po kilka godzin obradach, uwagi wystarcza na godzinę, może trochę więcej, ale co potem? Na twarzach radnych widać niekiedy znużenie. Oczywiście przewodniczący zarządza mniej lub bardziej regularne przerwy, które jak widać na relaks rajców bywają za krótkie. Na całe szczęście w czasie ich trwania mogą posilić się specjalnie przygotowanymi kanapkami i wrócić pełni sił do swojej pracy.

Co robić, aby się nie nudzić?

Ale i na sesyjną nudę radni reprezentujący mieszkańców całego powiatu mają sposób. Są przecież telefony komórkowe, wyposażone w tyle rozwiązań multimedialnych, że o ziewaniu nie może być nawet mowy. Wiedzą o tym radni, którzy z komórką podczas sesji się nie rozstają (niektórzy nawet trzymają ją pod stołem). Z rozmowami telefonicznymi na sali podczas trwających obrad nie kryli się: radny Andrzej Madaliński, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Maria Górczyńska, Mariusz Sitnicki, czy Zbigniew Szóstak. Jako jedyna z sali, na czas rozmowy telefonicznej wyszła Agnieszka Góralczyk. Jednak nie samymi rozmowami radni na sesji żyją. Czasem wystarczy wysłać sms, a w tym przodowała ostatnio Renata Reszel.

Z kolei radny Piotr Kopczyński lubi bawić się swoimi okularami, które często zdejmuje z nosa.

Podczas sesji radni przeważnie gaszą pragnienie wodą mineralną, tak na wszelki wypadek, gdyby miało zaschnąć im w gardle w przypadku ewentualnego zabrania głosu. O kawie jednak nie zapominają dodając sobie animuszu i porcji kofeiny, która być może nie pozwoli im zasnąć podczas przedłużających się obrad.

Inna sesyjna rozrywka to wyrażenie tego, co nam w duszy gra, czyli przeniesienie swoich emocji na papier. W tym na ostatniej sesji przodował radny Waldemar Maciaszek. Artystycznego wyrażania emocji na papierze nie można również odmówić Renacie Reszel, która siedzącego obok kolegę wyprzedza w umiejętnościach plastycznych o całe o lata świetlne. Kto nie korzysta z telefonów, czy z rysowania, ma swoje sposoby na “zabicie” czasu i nudy.

Najprostszym z nich jest po prostu wyjście z sali na mniejszą lub dłuższą chwilę. Jedni, jak przewodniczący Mirosław Kuberka, wracają dosłownie po kilku sekundach, a pozostałym, zajmuje to zdecydowanie o wiele więcej czasu. Wśród tych, którzy wyszli i na sali obrad nie pojawili się przez dobrych kilka minut byli: Waldemar Maciaszek, Mieczysław Kołtuniewski, Renata Reszel oraz Jan Bandosz. Co wówczas robili? Tego nie wiemy...

Niektórzy radni zajmują się także “szeptaniem” z ucha do ucha. W tym przoduje trio: Andrzej Madaliński, Mariusz Sitnicki i Michał Kaczmarek, które żywo dyskutowało na temat prezentacji, po której zakończeniu mieli kilka wniosków. Z możliwości wymiany zdań w duecie skorzystali również Jan Bandosz i Mieczysław Kołtuniewski oraz Piotr Kopczyński i Zbigniew Szóstak.

Powagę urzędu radnego zachowuje tymczasem Marek Szewczyk, który przez całe prawie posiedzenie, przysłuchiwał się z niezmienną marsową miną. Trochę na krzesełku powierciła się Jolanta Pankowiak, która podziwiała zdjęcia na telefonie Agnieszki Góralczyk.

Nudzić się nie wypada za prezydialnym stołem. Dlatego szef rady Mirosław Kuberka stara się robić za wzór, choć czasem i z tym ma problem. Wzywa radnych do przerwania rozmów i zachowania się zgodnie z przyjętymi normami. I wówczas na sali przynajmniej przez kilka chwil panuje niczym nie zmącona cisza.

Ale...

Warto jednak zauważyć, że gdy chodzi o sprawy ważne i istotne dla mieszkańców i samego powiatu radni potrafią się skupić i podejmować przemyślane decyzję. W takich chwilach nie brakuje merytorycznych dyskusji i argumentów nie do podważenia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto