Chocz. Ochotnicy doskonalili umiejętności z zakresu ratownictwa wysokościowego i na obszarach wodnych

Wewnętrzne ćwiczenia z zakresu ratownictwa wysokościowego odbyły się w siedzibie jednostki. - Przypomnieliśmy sobie teorię, czyli zasady BHP, budowanie stanowisk, węzły, itp., a następie przeszliśmy do praktycznego wykorzystania wiedzy i realizacji wcześniej przyjętych założeń - relacjonują druhowie z OSP Chocz. Strażacy przećwiczyli zarówno zejście ratownika w dół przy użyciu przyrządu zjazdowego oraz podjęcie osoby poszkodowanej za pomocą systemu wielokrążka 4:1, a wszystko to przy użyciu dwóch lin: głównej i asekuracyjnej.

Kilka dni później ratownicy z Jednostki Operacyjno-Technicznej OSP Chocz przeprowadzili ćwiczenia z zakresu ratownictwa na obszarach wodnych. - Działania na akwenach zalodzonych należą do najtrudniejszych zadań. Podczas takich akcji istnieje realne zagrożenie utraty zdrowia lub życia przez strażaka znajdującego się na lodzie. Bardzo ważne jest, aby ratownik zdawał sobie sprawę z tego zagrożenia. Aby tak było, istnieje potrzeba ciągłego szkolenia, podnoszenia kwalifikacji, doskonalenia wiedzy i umiejętności z dziedziny ratownictwa wodnego, do którego zaliczane jest ratownictwo na lodzie - tłumaczą ochotnicy. Strażacy ćwiczyli na zbiorniku wodnym z pokrywą lodową bez możliwości zwodowania łodzi ratowniczej. Dziesięciu ratowników zrealizowało zadanie przy użyciu ubrań do pracy w wodzie. Pokrywa lodowa umożliwiała częściowe dotarcie do symulowanego miejsca przy użyciu drabiny nasadkowej aż do momentu zarwania się pokrywy lodowej. - Realne ćwiczenia pokazały jak trudne jest podjęcie osoby poszkodowanej w takich warunkach. Dziękujemy firmie Gregbud za możliwość przeprowadzenia ćwiczeń na zbiorniku wodnym - kończą druhowie z OSP Chocz.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Na gdańskim parkingu spłonęło pięć aut dostawczych. "Wstępnie uznano, że zostały podpalone"