Chocz. Konkurs rozstrzygnięty. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej ma nowego kierownika

Burmistrz gminy Chocz Marian Wielgosik w styczniu ogłosił konkurs na stanowisko kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Chętni mogli składać dokumenty w Urzędzie Miejskim do 25 stycznia 2021 roku, do godz. 9:00. Zgłosiły się dwie panie. Wygrała Anna Przybył z Kuźni. - Spełniła wszystkie wymagania wskazane w ogłoszeniu, a w wyniku postępowania kwalifikacyjnego uzyskała największą liczbę punktów - podkreśla burmistrz Marian Wielgosik.

Nowa pani kierownik pracę rozpoczęła w poniedziałek, 1 lutego 2021. - Wrażenia po pierwszym dniu są jak najbardziej pozytywne. Zostałam bardzo miło przyjęta przez pana burmistrza, jak i panią sekretarz oraz pracowników GOPS-u - opowiada Anna Przybył. Jakie ma plany na najbliższe tygodnie? Pierwsze godziny upłynęły na wdrażaniu się w nowe obowiązki. Teraz będzie czas na zapoznanie się z kadrą, podzielenie się wiedzą i doświadczeniami.

Praca w ośrodku to swego rodzaju misja. Każdy dzień przynosi inne problemy i wymaga innych rozwiązań, dlatego ważna jest współpraca w zespole i między instytucjami oraz zaangażowanie wszystkich pracowników w pomoc na rzecz najbardziej potrzebujących

- podkreśla.

W szerszej perspektywie Anna Przybył chciałaby małymi krokami zmienić obraz postrzegania GOPS-u, który wielu ludziom kojarzy się jedynie z przyznawaniem świadczeń z pomocy społecznej, a to tylko ułamek zadań, jakie wykonuje ośrodek. - Zapomina się o pracy socjalnej, o poradnictwie psychologicznym czy zwykłych rozmowach z podopiecznymi. W moim przekonaniu trzeba zmienić organizację pracy w ośrodku. Chciałabym zmodyfikować zakresy czynności pracowników oraz dokonać zmian w regulaminie organizacyjnym GOPS-u - zapowiada nowa pani kierownik.

Anna Przybył ukończyła studia wyższe na UAM w Poznaniu, na kierunku praca socjalna i socjologia, ponadto podyplomowe studia z zakresu resocjalizacji i socjoterapii oraz specjalizację z zakresu organizacji pomocy społecznej w Toruniu. Od 2012 r. pracowała w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pleszewie jako starszy pracownik socjalny, gdzie zajmowała się przyznawaniem świadczeń dla rodzin zastępczych oraz kierowaniem dzieci do placówek opiekuńczo - wychowawczych. Przez kilka lat pracowała również w Powiatowym Zespole ds. orzekania o Niepełnosprawności w Pleszewie. Tutaj uczestniczyła w komisjach i dokonywała ocen funkcjonowania społecznego osób ubiegających się o uzyskanie orzeczenia o niepełnosprawności.

Chocki GOPS formalnie nie miał kierownika od końca 2017 r., gdy na emeryturę przeszła Małgorzata Woldańska, wieloletni kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Choczu. Jej obowiązki przejęła wtedy Dorota Kasprzyk, starszy pracownik socjalny, która miała kierować organizacją do momentu rozpisania konkursu. Mijały jednak kolejne tygodnie, a burmistrz nie ogłosił naboru na wolne stanowisko.

Taka decyzja budziła zdziwienie radnych, którzy w kwietniu 2018 r. pytali, jak długo będzie trwał taki stan rzeczy. Gospodarz gminy podkreślał wówczas, że jest bardzo zadowolony z pracy wykonywanej przez Dorotę Kasprzyk. - Nie mam żadnych zastrzeżeń. Mieszkańcy również nie skarżą się na to jak funkcjonuje ośrodek, choć oczywiście osoby niezadowolone się zdarzają. Ale tak jest zawsze, gdy dochód zostanie przekroczony o złotówkę i zostaje wydana odmowna decyzja w kwestii świadczeń - tłumaczył Marian Wielgosik.

Przyznaję, że takie rozwiązanie niesie dla gminy pewne oszczędności, bo ja oczywiście płacę pani Dorocie za tę dodatkową pracę, ale nie są to takie kwoty, jak w przypadku kierownika. Na tyle, na ile pozwalają mi przepisy, trochę tę sytuację wykorzystuję

- nie ukrywał burmistrz. Gospodarz gminy jednocześnie podkreślał, że nie ma przepisu, który wymuszałby na burmistrzu termin powołania kierownika.

- Skoro jest dobrze, to może trzeba panią Dorotę powołać na to stanowisko? - proponowała Anna Kruk-Wróblewska. Takie rozwiązanie nie było jednak możliwe ze względu na przeszkody formalne. Kierownik musi legitymować się dyplomem wyższej uczelni. Dorota Kasprzyk takowego nie posiadała i nie zamierzała uzupełniać wykształcenia. Do pełnienia obowiązków kierownika studia wyższe nie są wymagane.

Taki stan rzeczy trwał ponad 3 lata. W styczniu 2021 r. burmistrz zdecydował się ogłosić nabór na stanowisko kierownika GOPS-u. - Uznałem, że przyszedł czas, aby powołać pełnoprawnego kierownika - mówił Marian Wielgosik.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

"Największa afera w historii Polski". KO składa wniosek do Z. Ziobry o objęcie osobistym nadzorem śledztwa ws. respiratorów