Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Choccy radni przygotowali budżet na ciężkie czasy

PL
Paulina Latosińska
Tuż przed Nowym Rokiem choccy radni uchwali budżet gminy na 2012 rok. – Kryzys dopiero do nas idzie – mówił na sesji radny Piotr Tyrakowski.

Dochody na poziomie 13 mln zł i wydatki w wysokości 12 mln. W tym roku gmina na inwestycje wyda prawie 800 tys zł.

O tym, że gmina musi zacisnąć pasa mówił na sesji przewodniczący komisji Oświaty, Kultury i Polityki Społecznej Piotr Tyrakowski. – Kryzys, o którym wszędzie głośno dopiero do nas idzie – straszył. Radni zdecydowali, że budżety i wynagrodzenia w jednostkach organizacyjnych pozostają na takim poziomie, jak w 2011 roku. – Co oznacza, że podwyżek nie będzie – oznajmił Tyrakowski.

W planach znalazły się pieniądze na rewitalizację rynku, na którą przeznaczono 180 tys zł, dopłata do kanalizacji 300 tys zł. Za 15 tys zł. gmina zakupi szafki dla uczniów w Zespole Szkół w Choczu.Dotacja w wysokości 1,5 tys zł ma pokryć koszty zajęć rytmiki dla dzieci prowadzone w Gminnym Ośrodku Kultury, a 10 tys zł otrzyma szkoła w Kuźni. Ponadto dotacja za publicznego transportu zbiorowego do kaliskiego urzędu wyniesie tylko 20 tys zł. Pozostałe pieniądze przeznaczone zostaną na drogi. Sceptycznie do nowego projektu budżetu podszedł wójt Marian Wielgosik. – Jednostkom organizacyjnym pozostawiamy niezmieniony budżet pomimo wzrostu kosztów energii, opału i ambicji tych podmiotów – mówił Wielgosik.

Dodał, że będą mieli trudniej zabiegać o środki wewnętrzne, bo jak wiadomo potrzebny jest wkład własny. Rację wójtowi przyznała kierowniczka Biblioteki Publicznej w Choczu Monika Piłka. – Ze smutkiem przyjęłam decyzję o przyznanej mi dotacji ale szanują ją. Chciałabym prosić o wyrozumiałość, kiedy nie będę w stanie wykazać działalności kulturalnej i czy mam ze strony radnych zielone światło na pozyskiwanie środków zewnętrznych – dopytywała Monika Piłka.

Przewodniczący rady gminy Jan Woldański mówił, że budżet wszystkich nie zadowoli. - Niestety będzie trzeba zrezygnować z pewnych zadań realizacyjnych, na które mielibyśmy apetyty aby przetrwać kryzys finansowy – mówił Woldański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto