Sylwia Grobys w Chemiku Police
Jak podkreśla pleszewianka nazwa klubu nie ma dla niej żadnego znaczenia, bo na boisku daje z siebie wszystko. - Choć presja może być większa, ale mam nadzieję, że skupimy się, aby jak najlepiej prezentować się na boisku - podkreśla siatkarka.
Jej sportowa kariera rozpoczęła się w „Libero” Pleszew. Później były już drugoligowe zespoły MKS Calisia Kalisz, AZS AWF UKSW Warszawa. Do Chemika trafiła z poznańskiego „Energetyka” w którym występowała w ubiegłym sezonie. Siatkarka po zakończeniu studiów chciała łączyć pracę z grą w klubie. Przed rozpoczęciem nowego sezonu okazało się jednak, że w Poznaniu siatkówki w drugoligowym wydaniu może zabraknąć. Sylwia Grobys nie chciała kończyć swojej siatkarskiej przygody. Po rozmowie z Hanią Łukasiewicz, zawodniczką Chemika Police zdecydowała się chwycić za telefon i zadzwonić do trenera Mariusza Bujaka, bo słyszała, że w drużynie z Polic szukają jeszcze jednej przyjmujące.
Po rozmowie byli już wstępnie umówieni. Trener chciał jednak przed podjęciem decyzji porozmawiać z poprzednimi trenerami pleszewianki. Wieczorem siatkarka odebrała telefon od Mariusza Bujaka, który powiedział jej nad, którymi elementami musi jeszcze popracować. - Wszyscy mówili mi, że poradzę sobie w lidze wyżej, więc spróbowałam - mówi Sylwia Grobys.
Później wszystko potoczyło się bardzo szybko i pleszewianka od nowego sezonu ligowego będzie grać w drugiej drużynie Chemika Police.
Z nową drużyną spotykała się już 27 lipca na sali w Policach. Każda z siatkarek przygotowywała się indywidualnie. - Mieliśmy rozpisany trening biegowo - siłowy - podkreśla pleszewianka.
Choć zespół Chemika w tegorocznych rozgrywkach zadebiutuje na zapleczu Orlen Ligi to stawia sobie wysoko poprzeczkę. Celem drużyny będzie zajęcie miejsca w czołowej ósemce najlepszych zespołów pierwszej ligi.
- Choć jesteśmy beniaminkiem ligi to postaramy się wywalczyć jak najwięcej nawet z tymi potencjalnie najlepszymi drużynami.- podkreśla Sylwia Grobys.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?