Brutalny gwałt w Środzie Wielkopolskiej. Ciało kobiety znaleziono w kontenerze. Multirecydywista stanął przed sądem

W środę, 6 lipca przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się proces 41-letniego Tomasza B. Sąd wyłączył jawność, dlatego rozprawy będą toczyć się za zamkniętymi drzwiami, bez udziału publiczności, w tym mediów.

W nocy 6 grudnia ubiegłego roku w kontenerze przy jednym z dyskontów spożywczych znaleziono ciało 46-letniej kobiety.

Z pierwszych informacji, jakie otrzymali policjanci wynikało, że przed sklepem znajduje się osoba, która śpi. Po przyjeździe na miejsce służb, okazało się, że kobieta nie żyje. Z uwagi, że zaistniało podejrzenie, że mogła ona paść ofiarą przestępstwa, funkcjonariuszom zależało na jak najszybszym ustaleniu tożsamości pokrzywdzonej i informacji, z kim kontaktowała się w ostatnim czasie. Do sprawy włączyła się również prokuratura.

W toku prowadzonych czynności, policjanci zabezpieczyli nagrania z okolicznych kamer monitoringu. W ten sposób udało się wytypować podejrzanego - 41-letniego Tomasza B.

Kobieta znała swojego oprawcę. Była to jednak znajomość okazjonalna, ona mieszkała w Poznaniu, on w Środzie Wielkopolskiej miał szukać pracy. W dniu zdarzenia pili razem alkohol w pokoju wynajętym przez mężczyznę. Wyszli jednak z mieszkania, po czym - jak podali śledczy - doszło wielokrotnego gwałtu. Kobieta była też bita. Po wszystkim Tomasz B. wrzucił do kontenera nieprzytomną, ale jeszcze żywą 46-latkę.

Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła na skutek doznanych obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych, które doprowadziły do wstrząsu krwotocznego. Do śmierci doszło także w wyniku wychłodzenia organizmu.

Tomasz B. usłyszał zarzuty kilkukrotnego zgwałcenia kobiety ze szczególnym okrucieństwem oraz zabójstwa. 41-latek, w trakcie śledztwa przyznał się do winy.

Mężczyzna jest bardzo dobrze znany policji. W przeszłości był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, dlatego teraz odpowiada przed sądem w warunkach tzw. multirecydywy.
 
Oskarżonemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]