Broniszewice nie chcą więcej norek
Najpierw mieszkańcy Broniszewic złożyli ponad 220 podpisów sprzeciwiając się tej inwestycji, a teraz swoje obawy po raz kolejny wyrazili na spotkaniu sołeckim. – Jeżeli inwestor jest inteligentny, to powinien wiedzieć, jaki mamy do tego stosunek i w porę zrezygnować – tłumaczyli na zebraniu wiejskim. Wyliczali, że boją się: zapachu, tego, że norki będą atakowały ich zwierzęta domowe, zarazków i biegających po ulicach szczurów.
Problem fermy istnieje. Sprawa swój finał prędzej czy później znajdzie się w sądzie. Jedni, albo drudzy będą chcieli odwołać się od końcowej decyzji.
Rozmowy z inwestorami do najłatwiejszych nie należą. Każda ze stron obstaje przy swoim. Jaki może być ich finał i jaki pomysł na rozwiązanie problemu ma wójt z sołtysem przeczytasz w najnowszym wydaniu "Gazety Pleszewskiej"
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?