Była to odpowiedź na list otwarty, który skierował do radnych jeden z liderów TKKF Platan Pleszew Wiesław Walczak. Boi się on, że wspaniałe tradycje pleszewskiego kręglarstwa z lat 70. i 80. przejdą do historii, kiedy w nowym kompleksie będzie tylko bowling. Prezes Spółki Sport Pleszew Eugeniusz Małecki tłumaczył, że bowling to nowoczesna odmiana kręgli. Mówił, że w mijającym roku wybudowano w Polsce 100 kręgielni bowlingowych i tylko kilka tradycyjnych.
''Ludzie chcą grać w bowling, na tym zrobi się biznes, a ja muszę dbać przede wszystkim o to, żeby kompleks był dochodowy. Nie chciałbym prosić radnych o dotację" mówił Małecki. Poparł prezesa wiceburmistrz Andrzej Jędruszek, kiedyś uprawiający kręglarstwo. Mówił, że sentyment to jedno, a biznes to drugie. Burmistrz zapewnił, że stara kręgielnia w domu rzemiosła będzie wyremontowana. A Platan otrzymywać będzie dotacje na takich warunkach jak inne organizacje pozarządowe.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?