Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boczna, bo leży z boku od gminy

PL
Droga w Kościelnej Wsi
Droga w Kościelnej Wsi
Radny Paweł Mielcarek z Kościelnej Wsi uważa, że władze gminy mało inwestują w jego miejscowości.

Gdy popada deszcz, to robi się takie błoto, że toniemy w nim po kolana – mówi mieszkanka ulicy Bocznej w Kościelnej Wsi. Nie raz zdarzyło jej się zakładać kalosze, i zmieniać na przystanku autobusowym. Dodaje, że najgorsza sytuacja jest, kiedy padają deszcze. Wtedy woda z terenów wyżej położonych spływa do jej ogródka, a nawet domu. – Zdarzało się, że musieliśmy wykopać sobie rowek wokół domu, jak przy namiocie, żeby woda nie zalewała nam piwnic – mówi kobieta. W podobnej sytuacji są mieszkańcy ulic: Podgórnej, Górnej i Łęgowej, którzy, kiedy popada, nie mogą dojechać do domów.

Mają nadzieję, że za kilka dni sytuacja ich się poprawi. Radni na najbliższej sesji będą uchwalać przyszłoroczny budżet. I może pomyślą o Kościelnej Wsi. Na razie w projekcie budżetu 200 tys zł. gmina Gołuchów zamierza wydać na remont dróg w największym sołectwie jakim jest Kościelna Wieś. Nie do końca z tego zadowolony jest radny z Kościelnej Wsi Paweł Mielcarek. Obawia się, że suma przekazana na remont dróg w Kościelnej Wsi to tylko kropla w morzu potrzeb. Nie wiem, czy pieniądze, które radni chcą przekazać na remont dróg w mojej wsi wystarczą na zrobienie połowy tego, co jest zaplanowane – mówi Mielcarek. Uważa, że to niesprawiedliwe, że np. w projekcie budżetu na drogę w Kucharach, gmina chce przeznaczyć ponad 1,8 mln zł. – Planowana jest nowa warstwa nawierzchni, zrobienie chodnika i pogłębienie rowu – mówi Mielcarek. Jego zdaniem droga w Kucharach jest dobra. – Nie ma w niej dziur. A mimo to wydaje się bardzo duże pieniądze, podczas gdy wystarczyłoby zrobić chodnik po jednej stronie, bo po drugiej rów – tłumaczy radny.

Dodaje, że ta droga w Kucharach spokojnie kilka lat jeszcze wytrzyma i nikomu się nic nie stanie. Podejrzewa i nie jest w swoim poglądzie odosobniony, że w Kucharach modernizację drogi załatwił sobie wiceprzewodniczący Wojciech Walczak. Dlaczego gmina nie buduje nowych dróg, tylko remontuje stare? – zastanawia się radny. – W środku wsi, gdzie mieszka 50 rodzin droga nie jest nawet utwardzona – mówi radny. Pawłowi Mielcarkowi nie podoba się, że rada gminy ogranicza do minimum inwestycje w Kościelnej Wsi, kiedy na innych sołectwach już tak nie oszczędza. Jako przykład podaje ulicę Polną w Kościelnej Wsi. –Na remont drogi przeznaczono 30 tys. zł, z czego 20 tys. pochodzi z funduszu sołeckiego, a 10 tys. dołoży gmina – wyjaśnia Mielcarek.

Dodaje, że w Gołuchowie na budowę chodnika przy ulicy Mickiewicza przeznaczone jest 100 tys. zł, z czego sołectwo daje tylko 20 proc., czyli 20 tys. zł – wyjaśnia Mielcarek. Z wyliczeń radnego wychodzi, że do inwestycji w Gołuchowie gmina dokłada 80 tys. zł, a w Kościelnej Wsi tylko 10. Radny z podkaliskiej wsi chciałby, żeby te proporcje były jednakowe. Tym bardziej, że Kościelna Wieś jest największa w gminie. Radny jest zdeterminowany. Prosił, żeby czytelnicy ,,Gazety Pleszewskiej’’ mogli zobaczyć zdjęcia ulic: Bocznej, Podgórnej i Okrężnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto