Bociany czarne rozmnożyły się w Nadleśnictwie Turek. Jest aż 17 piskląt tego rzadkiego ptaka. To ogromny sukces lęgowy

Leśnicy z Nadleśnictwa Turek pochwalili się sukcesem lęgowym, jakiego dokonały rzadkie bociany czarne, które występują w tamtejszych lasach. 17 piskląt z pięciu gniazd udało się zaobrączkować i odstawić na miejsce, co nie jest wcale łatwym zadaniem. W związku z tym sukces odnieśli także ornitolodzy.

Pod koniec czerwca do turkowskich lasów udali się leśnicy z Nadleśnictwa Turek wraz z przedstawicielami Komitetu Ochrony Orłów oraz Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, by wziąć udział w obrączkowaniu.

W trzech gniazdach znajdowały się po 4 zdrowe pisklęta. W dwóch pozostałych były 2 i 3 młode, równie silne małe boćki.

- Tak duży sukces lęgowy, to niewątpliwie efekt dobrej bazy żerowej dla tych ptaków, ale również odpowiednio prowadzonych działań ochronnych

- komentują turkowscy leśnicy.

Leśnicy nazywają bociany czarne „ptasimi introwertykami”, ponieważ są one wyjątkowo wrażliwe na obecność człowieka. Dla zachowania tego gatunku konieczne jest tworzenie stref ochronnych, do których nie mogą wchodzić osoby postronne, oraz utrzymywanie w tajemnicy lokalizacji ich gniazd.

- Gatunek ten jest bardzo nielicznym mieszkańcem polskich lasów, stąd turkowscy leśnicy chuchają i dmuchają na bocianie gniazda

- napisali leśnicy.

Bocian czarny jest tak zwanym gatunkiem parasolowym. Oznacza to, że od jego występowania zależy życie wielu innych gatunków, zwykle mniej efektownych. Dlatego jego ochrona jest tak ważna.

Zanim ptak zostanie zaobrączkowany, musi zostać ściągnięty na ziemię. To wymaga sporego zaangażowania zarówno na ziemi, jak w koronach drzew. Na początku do akcji wkracza drzewołaz, który wspina się na drzewo i nakrywa pisklęta specjalna płachtą dla zmniejszenia ich stresu i zwiększenia bezpieczeństwa także swojego, ponieważ młode boćki potrafią być niebezpieczne, gdy są zaniepokojone.

Następnie ptaki chowane są do torby podróżnej. W niej podróżują na ziemię, gdzie czekają ornitolodzy i leśnicy. Na dole boćki są mierzone, ważone i w końcu obrączkowane. Po wszystkim ptaki w tej samej torbie wracają do gniazda.

Obrączka dla ptaka, jest niczym dowód osobisty dla człowieka. Pomaga ona badaczom śledzić życie zwierząt.

Metalowa obrączka zakładana jest na nogę ptaka, co w żaden sposób mu nie przeszkadza. Ma ona na sobie specjalny kod, który pomocny jest przy identyfikacji ptaka przy jego powtórnym schwytaniu, nawet po wielu latach.

Obrączkowanie pomocne jest również w ochronie ptasich gatunków oraz w badaniach dotyczących ich chorób, jak np. ptasia grypa.