Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie bitwa w pleszewskim parku

Jacek Tomczak
Archiwum
W czerwcu polskie wojsko stoczy walkę z Niemcami w pleszewskim parku. W natarciu weźmie udział drużynaTomaszaWojtali

Pomysłodawcą zbrojnego ,,regimentu’’ jest Tomasz Wojtala, rzecznik prasowy starostwa, miłośnik historii i historii wojskowości. Jego drużyna wzorowana jest na tradycjach 70 Pułku Piechoty z Pleszewa, który walczył w bitwie nad Bzurą we wrześniu 1939 roku.

W skład drużyny wchodzą także: Janusz Waliszewski, nauczyciel historii z Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie, Michał Kaczmarek, historyk, kolekcjoner hełmów wojskowych i pracownik Domu Dziecka w Pleszewie (autor publikacji o 70 pp), Roman Bednarek, kolekcjoner militariów z Gołuchowa, Michał Kurka, student historii na Uniwersytecie Wrocławskim oraz Jacek Szymoniak, uczeń ZST.

Po raz pierwszy publicznie wystąpili we wrześniu 2009 roku w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej, podczas składania wieńców pod tablicą żołnierzy 70 pp. Idea zrodziła się z zamiłowania do historii i chęci promocji Pleszewa, na wzór wielu innych miast, które już posiadały swoje grupy rekonstrukcyjne.
– Dlaczego 70 pułk? Bo on stacjonował w okresie międzywojennym w Pleszewie – mówi Tomasz Wojtala. Skrzyknął paru historyków i zbieraczy militariów i postanowili taką grupę założyć. Na początku było ich pięciu. Teraz jest sześciu i są już kolejni chętni.

Tomasz Wojtala ze swoją drużyną (w służbie zasadniczej był kapralem - przyp. red.) uczestniczy niemal we wszystkich uroczystościach państwowych i patriotycznych. Wystawiają warty honorowe, uczestniczą w rekonstrukcjach historycznych, w piknikach militarnych i zlotach.

Z ich udziałem kręcono ostatnio w Ostrowie Wielkopolskim i w Żaganiu zdjęcia filmu o tematyce historycznej. Uczestniczyli też jako asysta honorowa w ostatniej drodze cekamisty 70 pp, Stefana Durskiego z Niniewa oraz w uroczystości nadania sztandaru ZSP nr 1 w Pleszewie. W tym roku po raz pierwszy pojadą na inscenizację bitwy nad Bzurą, która odbędzie się we wrześniu w Sochaczewie.

– W ten sposób chcemy popularyzować historię i tradycje Wojska Polskiego z okresu II RP i kultywować pamięć o naszym 70 pułku piechoty – tłumaczy Wojtala.
Drużynie patronuje starosta pleszewski, który ufundował im pierwszą partię mundurów. Większość wyposażenia pochodzi z własnych kolekcji hobbystów.
Koszty umundurowania takiego zespołu nie są wcale takie małe, dlatego większość wydatków ponoszą sami członkowie grupy.

Cena współczesnej repliki polskiego munduru wz. 36, uszytego z prawdziwego sukna mundurowego, to wydatek rzędu 1000 złotych.
Najtańsza kopia karabinu mauser bez bagnetu, to kolejne 600 złotych. Do tego dochodzi wyposażenie: pasy, plecaki, chlebaki, ładownice, menażki, manierki, czy buty. Niektóre elementy wyposażenia członkowie drużyny odtwarzają sami.
– Buty przerobiliśmy ze współczesnych wojskowych opinaczy, z czarnej skóry, które są bardzo podobne do trzewików polskiej piechoty z września 1939 roku – mówi założyciel drużyny.

Największy problem stanowi jednak broń. Dotąd drużyna używała podczas uroczystości karabiny sportowe wypożyczone z LOK.
Zdecydowali się jednak na zakup replik karabinów mausera, które zostały pozbawionych cech bojowych. Najbardziej cenione wśród rekonstruktorów są repliki karabinów na amunicję ślepą. Te kosztują jednak nawet kilka tysięcy złotych. Pomimo to pleszewianie uchodzą za jedną z lepiej wyposażonych i uzbrojonych grup rekonstrukcyjnych. Niemal wszystko, co mają na sobie, oddaje klimat epoki sprzed 1939 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto