Apteki zaskarżyły decyzję powiatu do sądu

Apteki zaskarżyły decyzję powiatu

Przyjęty na pod koniec ubiegłego roku przez Radę Powiatu harmonogram nie spodobał się farmaceutom. Pleszewskich aptekarzy wsparła Kaliska Izba Aptekarska, potwierdzając, że ustalanie godzin pracy aptek nie może być oderwane od realiów.

Na początku lutego siedmiu farmaceutów działających na terenie Pleszewa wezwało Radę Powiatu do usunięcia naruszenia ich interesu prawnego w sprawie rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych. Radni jednak odmówili jego uwzględnienia. Na tym się jednak sprawa nie skończyła. Trójka właścicieli aptek: Mariusz Politowicz z Apteki „Pod Wagą”, Anna Dojwa z Apteki „Remedium” oraz Donata i RomanWójcik z Apteki „Przy Kaliskiej” wystąpiła przeciw decyzji powiatu do sądu.

WSA nie rozstrzygnął jeszcze pozwu aptekarzy. Dopóki nie ma orzeczenia, samorząd powiatowy kierować będzie się przyjętą uchwałą.

Kompromisu nie będzie?
Obowiązek pełnienia dyżurów nakładają na apteki władze powiatu. Opracowują zasady pełnienia takich dyżurów i ich harmonogram. W ten sposób zapewniają mieszkańcom nieprzerwany dostęp do leków i innych produktów medycznych.

Ten obowiązek dla właścicieli aptek stanowi głównie problem. Ich podstawową bolączką jest brak pacjentów, bowiem tylko pojedyncze osoby pojawiają się w dyżurującej aptece po godzinie 22:00. Aptekarze podkreślają, że w Pleszewie nie ma tak dużego zapotrzebowania, jak na przykład w większych miastach. Ze względu dodatkowe godziny apteka ponosi spore koszty. Rzadko jest potrzeba wydania leku, który rzeczywiście jest niezbędny, a często są to drobiazgi.

Sprawa jest znana wojewodzie
Jak podkreślał na Zarządzie Powiatu wicestarosta Eugeniusz Małecki temat ustalania rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych będzie przedmiotem rozmów jednego z posiedzeń Konwentu Starostów Wielkopolskich. Z informacji, które pozyskał od wicewojewody Marleny Maląg, temat aptek jest znany wojewodzie. Nagromadzone w tej sprawie kontrowersje wskazują potrzebę doprecyzowania rozwiązań ustawowych, w tym zakresie, albo poprzez uwolnienie tego rodzaju działalności z form reglamentacyjnych, albo poprzez wyposażenie właściwych organów w kompetencję egzekwowania ustalanych przez nie harmonogramów dyżurów.