Andrzej Grzyb - nr 3 na wielkopolskiej liście Koalicji Europejskiej w wyborach do europarlamentu - gościł w sali Ośrodka Kultury w Choczu

Dlaczego właśnie w Choczu? - Nasze miasto przynosi panu Andrzejowi szczęście. Dwa razy u nas kończył, jak się później okazywało, zwycięską kampanię wyborczą. Teraz trochę odwróciliśmy kolejność, ale mam nadzieję, że efekt będzie identyczny - mówił burmistrz Marian Wielgosik.

Andrzej Grzyb w zbliżających się wyborach do europarlamentu będzie numer 3 na liście Koalicji Europejskiej w województwie wielkopolskim. Przed nim byli premierzy: Ewa Kopacz i Leszek Miller. Bardzo dobrze znani, ale niezwiązani z naszym regionem. W ramach koalicyjnych negocjacji poseł otrzymał propozycję startu z wyższego miejsca, ale w innym województwie. Na taką propozycję nie przystał. - Jestem Wielkopolaninem i zawsze tutaj startowałem. Nie miałem zamiaru się nigdzie przenosić - mówi.

Czy 3. miejsce na liście go satysfakcjonuje? - Każdy jest po trosze egoistą. Gdybym miał wyższą pozycję, byłbym bardziej zadowolony, ale rozumiem, że to jest wynik konsensusu tych wielu partii, które są w koalicji. Przyjmuję do wiadomości to, co zostało postanowione i „wiosłujemy” dalej. Nie ma się co rozdrabniać - odpowiada. Andrzej Grzyb będzie jedynym reprezentantem PSL-u na liście Koalicji Europejskiej.

Zapytany, jakie kwestie będą priorytetem w następnej kadencji, poseł podkreślał wszystko to, co ma wpływ na dobrą, ugruntowaną pozycją Polski w strukturach Unii. Kolejne wyzwania to budżet na lata 2021-27, polityka energetyczna i wszystko, co z nią związane (klimat, smog, czyste powietrze), odnawialne źródła energii, transport.

2021 r. będzie ostatnim, w którym dokonamy zmiany czasu. Na szczeblu europejskim w sprawę likwidacji zmiany czasu zaangażował się właśnie Andrzej Grzyb. - 9 lat temu wpisałem się do zespołu roboczego, który się tym zajmował. W ubiegłym roku udało nam się przeprowadzić projekt rezolucji przez komisję i parlament. W wyniku tego projektu Komisja Europejska został wezwana do przygotowania zmiany dyrektywy i przeprowadziła konsultacje. Wzięło w nich 4,6 mln obywateli. 80% powiedział, że nie chce zmiany czasu - opowiadał europoseł.

W Choczu najpierw Andrzej Grzyb spotkał się z dziennikarzami podczas konferencji prasowej, a następnie z mieszkańcami powiatu, wśród których byli członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, politycy. W sali Gminnego Ośrodka Kultury pojawili się m. in.: wójt gminy Czermin Sławomir Spychaj, burmistrz Miasta i Gminy Chocz Marian Wielgosik, wójt gminy Gizałki Robert Łoza i przewodniczący Rady Roman Rojewski, prezes Zarządu Gminnego PSL w Czerminie, a zarazem przewodniczący miejscowej Rady Robert Mikołajczak, prezes Zarządu Miejsko- Gminnego PSL w Pleszewie Olgierd Wajsnis.