Jubileusz 40-lecia szpitala przy ulicy Poznańskiej
Szpital przy ulicy Poznańskiej w Pleszewie oddano do użytku w 1982 r. Od tego momentu datowane są kolejne uroczystości rocznicowe. W tym roku przypadł jubileusz 40-lecia, który świętowano 6 września. Obchody podzielono na dwie części. Pierwsza odbyła się w sali konferencyjnej Pleszewskiego Centrum Medycznego, a druga w Restauracji Impresja.
Podczas wydarzenia odsłonięto tablicę pamiątkową dr. Edwarda Horoszkiewicza, budowniczego szpitala i pierwszego dyrektora placówki. Wspomnienie o ojcu wygłosiła córka Małgorzata.
- Tragiczne dzieciństwo na Wołyniu, hitlerowski obóz pracy mocno go zahartowały. Nigdy nie brakowało mu ambicji, energii i odwagi, a szczególnie odpowiedzialności za podjęte decyzje. Nie lubił się poddawać. Reżyser filmu "Wołyń" Wojciech Smarzowski mówił o ojcu "niezatapialny" - podkreślała.
Opowieść pani Małgorzaty odsłaniała również kulisy dotyczące początków budowy szpitala.
- 4 maja 1975 roku w ramach czynu społecznego w szczerym polu, za miastem, zebrała się grupa kilkudziesięciu zapaleńców z łopatami, która pod okiem kierownika budowy zaczęła kopać fundamenty pod budowę szpitala. Atmosfera jak na pikniku. Radość, śmiech, przekomarzanie. Ludzie przyszli z własnego przekonania. Ojciec i mama kopią również.
Edward Horoszkiewicz był niezwykle aktywnym i pracowitym człowiekiem. W międzyczasie oddawał do użytku Gminne Ośrodki Zdrowia w Czerminie, Choczu, potem w Dobrzycy. Zaplanował też budowę dwóch domów, osiemnastu mieszkań dla przyszłej kadry szpitala. W 1978 r. zainicjował powstanie żłobka, który funkcjonował już dwa lata później.
Wreszcie mógł się cieszyć z oddania do użytku nowego szpitala. - Był to wysiłek całego środowiska. Do prac porządkowych włączyła się cała społeczność, łącznie z młodzieżą szkolną - podkreślała pani Małgorzata.
Pan Edward był posłem na sejm X kadencji. Pracował m.in. w komisji zdrowia. Ma w dorobku kilka książek. Najbardziej znane to „Zamordowane dzieciństwo” - opowiadająca historię jego rodziny na Wołyniu, „Byłem posłem sejmu kontraktowego” czy zbiór wierszy „Mowy życiem wiązane”. W 2001 roku otrzymał tytuł Zasłużonego dla Rozwoju MiG Pleszew. Zmarł w 2018 roku w wieku 79 lat.
Pamiątkową tablicę poświęconą Edwardowi Horoszkiewiczowi odsłoniła jego żona Krystyna oraz starosta Maciej Wasielewski, przewodniczący Rady Powiatu Marian Adamek i prezes PCM Błażej Górczyński.
W drugiej części obchodów goście mogli obejrzeć interaktywną wystawę "Pleszewski szpital w fotografii". O zrealizowanych inwestycjach i planach na najbliższą przyszłość opowiadał prezes placówki Błażej Górczyński. Przypomnijmy, że tylko w ostatnich miesiącach powiat pleszewski otrzymał m.in 5 mln zł na modernizację infrastruktury elektroenergetycznej i poprawę efektywności energetycznej budynków Pleszewskiego Centrum Medycznego. Szpital pozyskał także z funduszu przeciwdziałania Covid-19 7,5 mln zł na zakup nowego rezonansu magnetycznego i 1,7 mln zł na m.in. modernizację zakładu patomorfologii.
ZOBACZ TAKŻE:PCM kupuje nowy rezonans
- Jak widać w szpitalu dzieje się bardzo dużo. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, że my jako samorząd wydajemy tyle pieniędzy na PCM - żartował starosta Maciej Wasielewski. - Mówiąc już serio dziękuję wszystkim za waszą obecność. W lipcu 1982 roku szpital został oddany do użytku. Stary przy Bojanowskiego nie spełniał już swojej roli, był za mały. Czasy były trudne. Brakowało materiałów budowlanych, ale udało się doprowadzić sprawę do szczęśliwego końca. Od tych wydarzeń minęło 40 lat. W tym czasie szpital bardzo się rozwinął, jest nowoczesny, wiedzie prym w południowej Wielkopolsce - podkreślał.
W uroczystościach wzięła udział najbliższa rodzina dr. Edwarda Horoszkiewicza, parlamentarzyści, samorządowcy, byli prezesi szpitala, przedstawiciele służb i instytucji z powiatu pleszewskiego, pracownicy PCM.
„Mamy wreszcie szpital naszych marzeń”
Szpital w Pleszewie budowany był ze składek NFOZ. Prace przypadły na lata stale pogarszającej się sytuacji gospodarczej i politycznej kraju. Obiekt oddano do użytku w okresie trwającego stanu wojennego. Pierwotnie koszt inwestycji miał wynieść 150 mln złotych, ale już w 1980 roku skorygowano tę kwotę do 215 mln. Ostatecznie trzeba było zapłacić 250 mln złotych.
ZOBACZ ARCHIWALNE ZDJĘCIA Z OTWARCIA PLESZEWSKIEGO SZPITALA
Głównym wykonawcą zadania był Kombinat Budowlany w Kaliszu. W przedsięwzięcie zaangażowani byli liczni podwykonawcy oraz miejscowi rzemieślnicy, wspierani często przez załogi pleszewskich zakładów pracy, organizacje młodzieżowe, młodzież szkolną i wojsko.
Na uroczystość otwarcia przybył do Pleszewa wiceminister zdrowia i opieki społecznej dr Ryszard Brzozowski, wojewoda kaliski płk. dypl. Kazimierz Buczma, lekarz wojewódzki dr med. Jerzy Tomaszewski, a także przedstawiciele władz miejsko-gminnych i zakładów pracy.
- Mamy wreszcie szpital naszych marzeń - podkreślał wówczas długoletni dyrektor szpitala i jeden z ojców tej inwestycji Edward Horoszkiewicz.
Nie do przecenienia w tamtych latach był udział szpitala w rozwoju gospodarczym Pleszewa, gdyż placówka była trzecim co do wielkości zakładem pracy w mieście.
W lipcu 1982 roku szpital zatrudniał 477 pracowników. W ciągu 40 lat ta liczba wzrosła do 750. W 2021 roku w Pleszewskim Centrum Medycznym leczyło się 22 715 pacjentów, natomiast poradnie specjalistyczne udzieliły 93 126 porad. Dla porównania w 2000 r. licznik zatrzymał się odpowiednio na 9 463 i 11 873.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?