KS Kosz Kompaktowy Pleszew przegrał w Jeleniej Górze
Dla pleszewskiego zespołu wyjazd do Jeleniej Góry stanowił zwieńczenie trudnego tygodnia, w czasie którego musiał rozegrać aż 3 spotkania, w tym 2 z rzędu na wyjeździe. Zaczęło się od pewnego zwycięstwa na własnym parkiecie z Team-Plast KK Oleśnica. W środę przyszedł czas na długo wyczekiwany mecz na szczycie z Rycerzami Rydzyna. Stojący na wysokim poziomie pojedynek w końcówce na własną korzyść rozstrzygnęli gospodarze. Patrząc na sobotnie wyniki obu drużyn, łatwo dojść do wniosku, że to spotkanie kosztowało zawodników wiele sił i nie zdołali się oni w pełni zregenerować. Ekipa z powiatu leszczyńskiego niespodziewanie przegrała we własnej hali z Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie. Podopieczni Jędrzeja Jankowiaka w ostatniej kwarcie zdobyli tylko 11 punktów, rywale 26. Mecz zakończył się wynikiem 85:97. Podobny przebieg miało ostatnie 10 minut spotkania w Jeleniej Górze. W tym czasie konto pleszewian wzbogaciło się tylko o 10 oczek. Sudety dołożyły do swojego dorobku 17 punktów i wygrały 75:73. Gospodarze mieli zdecydowanie lepszy procent skuteczności akcji za dwa punkty (65.5% do 52.2%) i nieznacznie lepiej zbierali (36 do 32).
Jechaliśmy po zwycięstwo, ale - co podkreślali nawet miejscowi - było widać po nas, że rozgrywamy trzecie spotkanie w ciągu tygodnia. Niestety w ostatniej kwarcie zmęczenie powodowało, że podejmowaliśmy złe decyzje. Przytrafiła nam się druga porażka z rzędu. Lepiej, że taki kubeł zimnej wody dostaliśmy teraz niż miałoby to być w fazie play-off. Liga jest bardzo wyrównana. Mamy dobry zespół, ale inni też mają ekipy na podobnym poziomie, dlatego na każde zwycięstwo trzeba ciężko pracować i musimy o tym pamiętać. Wracamy do treningu i za tydzień będziemy chcieli wygrać. Naszym celem jest, aby sezon zasadniczy zakończyć w pierwszej trójce - opowiada trener Alan Urbaniak.
Pleszewianie w Jeleniej Górze znów musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Grzegorza Małeckiego. Najwięcej punktów - 20 - dla naszego zespołu zdobył Krzysztof Chmielarz. Ponad 12 minut na parkiecie spędził nowy zawodnik Kosza 20-letni Mateusz Ziółkowski. Były zawodnik takich klubów, jak KSK Noteć Inowrocław czy Enea UTP Novum/Astoria Bydgoszcz, zapisał na swoim koncie 2 oczka, 3 zbiórki i przechwyt.- Ostatnio mieliśmy problemy z kontuzjami. Czasami trenowało 8-9 zawodników i nie mogliśmy podczas zajęć rozegrać meczu. Przyjście Mateusza pomoże nam ten kłopot rozwiązać. To był jego pierwszy mecz. Jest silny fizycznie, bardzo dobrze gra w obronie, zdążył poznać większość naszych zagrywek. Nam pewno da nam szersze pole manewru - podkreśla trener Kosza.
Kolejny mecz już 22 stycznia. Pleszewianie u siebie zmierzą się z Zetkama La Nonna Doral Kłodzko.
KS Sudety Jelenia Góra - KS Kosz Kompaktowy Pleszew 75:73
Skład: Norbert Jaśtak, Krzysztof Chmielarz (20 punktów), Krzysztof Spała (9), Patryk Marek (14), Mikołaj Spała (5), Filip Sieradzki (8), Krystian Rosiński (9), Mateusz Ziółkowski (2), Przemysław Galewski (6).
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ
Występ akrobatek - Antoniny Dłużeń, Emilii Królikowskiej i Kamili Bizoń
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?