Trwa remont drogi prowadzącej do gołuchowskiego zalewu. Kiedy koniec prac?

Na początku czerwca 2023 roku wicemarszałek Krzysztof Grabowski w Starostwie Powiatowym w Pleszewie podpisał umowy z przedstawicielami trzech samorządów na dofinansowanie kosztów modernizacji dróg lokalnych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich - nabór 2022. Wśród beneficjentów znalazł się powiat oraz gminy: Czermin i Gołuchów. Ta druga pozyskała dofinansowanie na przebudowę ulicy Leśnej, czyli drogi prowadzącej od krajowej dwunastki do zalewu i miejscowego ośrodka turystyki i sportu.

Dalsza część tekstu pod wideo
Trwa remont drogi prowadzącej do gołuchowskiego zalewu - zobacz materiał wideo

- Jesienią ogłosiliśmy przetarg. Daliśmy dłuższy termin realizacji, bo wtedy jest szansa, że zgłosi się więcej wykonawców i cena będzie niższa

- opowiada Marek Zdunek, wójt gminy Gołuchów. Tak się rzeczywiście stało. Kosztorys opiewał na kwotę ponad 2 mln zł. Najkorzystniejszą ofertę przedstawiła firma Gregbud z Nowego Oleśca, która realizuje zadanie za 1,6 mln zł.

Prace najpóźniej mają zakończyć się w maju, tak aby droga była gotowa na początek nowego sezonu turystycznego.

- Inwestycja składa się z trzech elementów: drogi o szerokości sześciu metrów, chodnika o szerokości trzech metrów, wykonane zostanie także nowe oświetlenie. Ponadto przy recepcji będzie zrobiona pętla, która ułatwi nawracanie, bo do tej pory był z tym mały kłopot

- mówi gospodarz Gołuchowa.

- Cieszę się, że ta inwestycja doszło do skutku. Nawierzchnia była w bardzo złym stanie. Nie byliśmy właścicielami drogi. Dopiero w trybie specjalnej ustawy drogowej, uzyskaliśmy pozwolenie i przejęliśmy ją od Lasów Państwowych płacąc blisko 300 tys. zł odszkodowania. Procedura była kilkuletnia, ale zmierzamy do szczęśliwego końca

- podkreśla wójt Zdunek.

Gmina przygotowała również projekt budowy nowej sceny (wraz z zapleczem, szatniami i pomieszczeniem dla arytystów) na terenie Gołuchowskiego Ośrodka Turystyki i Sportu. Wartość inwestycji szacowana jest na około milion złotych.

- Będziemy szukać środków zewnętrznych na ten cel. Gdyby udało się to wykonać w ciągu kilku lat to wtedy nasz ośrodek będzie miał zrobione wszystkie podstawowe rzeczy, choć oczywiście odnawiać pewne elementy, inwestować w niego trzeba cały czas

- kończy Marek Zdunek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: