Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy wariant koronawirusa w natarciu. Czy Eris jest groźny?

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Nowy wariant koronawirusa - Eris - charakteryzuje się umiejętnością szybkiego rozprzestrzeniania się
Nowy wariant koronawirusa - Eris - charakteryzuje się umiejętnością szybkiego rozprzestrzeniania się Adam Jastrzębowski
Zapomnieliśmy już o koronawirusie, ale on nadal istnieje. Co więcej, ostatnio znów zmutował. Z czym wiąże się nowy wariant nazwany przez naukowców „Eris”?

Koronawirus zniknął z naszego życia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie obowiązują już żadne obostrzenia, nie trzeba już nosić maseczek, nikt też nie myśli o szczepieniach.

A jednak, mimo że wydaje nam się, że wirusa SARS-CoV-2 już nie ma, to on nadal nie daje on za wygraną.

Świadczą o tym wciąż odnotowywane przypadki zakażeń. W ciągu ostatniej doby w Polsce rozpoznano 49 zachorowań - 34 z nich to nowe przypadki, a 15 to zakażenia powtórne.

Choć liczba ta może wydawać się niewielka w skali całego kraju, to jednak nie znaczy to, że nie mamy czego się obawiać. Jak donoszą eksperci z całego świata, koronawirus po raz kolejny zmutował. Jego nowy wariant - Eris bardzo szybko się rozprzestrzenia. Odnotowano go już w 45 państwach, m.in. we Włoszech, Irlandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Japonii i Chinach. To właśnie tam w ostatnich tygodniach liczba zakażeń wzrosła niemal podwójnie.

Z czym dokładnie wiąże się nowa mutacja?

– Należy do tej samej rodziny, co Omikron, ale zdecydowanie bardziej intensywnie się rozprzestrzenia – mówi prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator oddziału zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia w Poznaniu.

– Powoduje on głównie objawy ze strony górnego odcinka dróg oddechowych i nie daje ciężkich powikłań, jak poprzednie warianty. Przynajmniej na razie, bo jeszcze stosunkowo mało o nim wiemy.

Zdaniem ekspertów, nowy wariant koronawirusa zapewne nie doprowadzi do globalnego załamania zdrowia i ponownej pandemii. Podkreślają jednak, że nieustanne mutacje koronawirusa są nieprzewidywalne i trudno z wyprzedzeniem określić, do jakich skutków doprowadzą kolejne z nich.

Jak dotąd w Polsce nie odnotowano jeszcze żadnego przypadku Erisa. Jednak w szpitalach wciąż pojawiają się osoby zakażone koronawirusem.

– Obecnie w szpitalu mamy dwóch pacjentów. Ich stan jest średnio-ciężki. Każdy z nich ma choroby współistniejące, dlatego też hospitalizacja była konieczna – podkreśla prof. Mozer-Lisewska.

– Takie przypadki pojawiają się cały czas, dlatego na prawdę warto realizować program szczepień ochronnych i doszczepiać się. Szczególnie osoby będące w grupie wysokiego ryzyka.

Jak dotąd w Polsce podano już ponad 58 mln szczepionek. O ile pierwszą i drugą dawkę przyjęło dużo osób (odpowiednio: 22 min i 19 mln), o tyle zainteresowanie dawką przypominającą wykazało 15 mln osób.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy wariant koronawirusa w natarciu. Czy Eris jest groźny? - Głos Wielkopolski

Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto