Organizatorzy przewidując wyczerpujące pojedynki w rozgrywkach grupowych, mecze rozpoczynali od stanu 2:2 w setach (kategoria 45plus). W kategorii młodszej, open grano od 0:0 i duży tiebreak. Dla tych, którym nie powiodło się w turnieju głównym, zapewniono możliwość gry w tzw. turnieju pocieszenia.
Nie zawiedli faworyci. Udanie do Pleszewa powrócił Paweł Lewandowski, tenisista ze Zduńskiej Woli, który w finale kategorii open zdecydowanie pokonał Marcina Szemiota (Złotoryja ) 6:3 6:1. W meczu o trzecie miejsce w gronie starych "wyjadaczy" dobrze zaprezentował się pleszewianin Mateusz Kuźniacki, pokonując Sławomira Bestiana (Ostrów Wlkp ) 6:4 6:4.
W kategorii 45plus inny faworyt, Piotr Jaros (Zduńska Wola ) pokonał w finale Krzysztofa Kuźniackiego (Pleszew) 7:5 7:5. Trzecie miejsce wywalczył Jacek Cichorski (Kalisz ) pokonując Wojciecha Makowskiego (Zduńska Wola ) 6:3 6:4
W turnieju pocieszenia tryumfował Artur Bochniak (Pleszew ).
Najlepsi otrzymali puchary i nagrody rzeczowe. Turniej był współfinansowany przez Urząd Miasta i Gminy Pleszew.
Wszystkie działania dotyczące propagowania imprezy, jej organizacji i przeprowadzenia były wyłącznym udziałem Pleszewskiego Stowarzyszenia Tenisowego.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?