Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. 30-letni Mirosław Sz. od kwietnia tego roku kradł w pleszewskich sklepach wielokrotnie. Zawsze były to jednak produkty warte mniej niż 420 złotych. Dzięki temu mężczyzna mógł odpowiadać za wykroczenie, a nie za przestępstwo.
Na recydywistę skarżyli się nawet mieszkańcy w liście do redakcji. – W biały dzień wchodzi do sklepów i bierze sobie wszystko co może spieniężyć . Odwiedza różne sklepy: od spożywczych chemicznych monopolowych po apteki. Wszystko jednak w granicach wykroczenia – tłumaczą zastraszani pleszewianie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że problem się rozwiązał . Plan na życie 30-latka okazał się niedoskonały. Ponieważ kradł w krótkich odstępach czasu, śledczy mogli zsumować wartość jego wybryków z ostatnich dwóch miesięcy i oskarżyć o kradzież produktów za 1400 zł.Recydywista jest już w areszcie. Grozi mu nawet 5 lat odsiadki.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?