Zespół Szkół Przyrodniczo - Politechnicznych w Marszewie czekają spore zmiany. W planach imponujące inwestycje

Dyrektor marszewskiej szkoły Grażyna Borkowska otrzymała z ministerstwa zgodę na rozpoczęcie prac przygotowawczych i modernizacyjnych do budowy warsztatów służących w głównej mierze uczniom kształcącym się w zakresie mechanizacji rolnictwa i agrotroniki.

Warsztaty i Orlik

- Nowe warsztaty powstaną przy drodze, przy której znajduje się poletko uprawowe. Te wybudowane z płyty obornickiej znikną z powierzchni. W ich miejsce docelowo zaprojektowano boisko wielofunkcyjne typu Orlik - opowiada Zbigniew Nawrocki, wiceprezes Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Szkoły Rolniczej. Warsztaty powinny powstać do 2022 r.

Ciągnik za 0,5 mln zł

To nie koniec dobrych wiadomości dla szkoły w Marszewie. Placówka otrzymała z ministerstwa dodatkowo ponad milion złotych na zakup pomocy naukowych i remonty. Szkoła nabędzie m.in. nowoczesny ciągnik o wartości około 500 tys. zł, tokarki i ścianki montażowe dla technika mechanizacji rolnictwa i agrotroniki oraz odnawialnych źródeł energii.

Zakupiony zostanie również 8-osobowy bus, który będzie służył do przewozu młodzieży na zawody sportowe, praktyki, jak również uroczystości, na które zapraszane są szkoły prowadzone przez ministra. Warto dodać, że większość takich placówek zlokalizowanych jest na ścianie wschodniej naszego kraju. W województwie wielkopolskim pod opieką ministra są tylko trzy takie szkoły.

Remont stołówki

Wymienione wcześniej planowane inwestycje to dopiero początek zmian. Nastąpi remont stołówki oraz doposażona zostanie kuchnia, która wykorzystywana jest również przez młodzież kształcącą się w zawodzie technik technologi żywności. Powstanie laboratorium. Korzystać z niego będą przyszli weterynarze. Zakupiony zostanie sprzęt do pielęgnacji drzew na wysokości dla technika architektury krajobrazu.

- Myślę, że miłą niespodzianką od nowego roku szkolnego dla każdego ucznia będzie szafka na odzież, podręczniki czy strój sportowy oraz do zajęć praktycznych - podkreśla wiceprezes Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Szkoły Rolniczej.

Ślub przyniósł korzyści

A pomyśleć, że jeszcze w 2012 r. nad szkołą zbierały się ciemne chmury. Placówce groziła likwidacja, uczniowie pikietowali w jej obronie przed budynkiem starostwa. Dziś, po przejęciu szkoły przez ministerstwo, przed Zespołem Szkół Przyrodniczo - Politechnicznych w Marszewie rysują się zupełnie inne, ciekawsze perspektywy. - Myślę, że ten ślub przyniósł korzyści wszystkim stronom - obrazowo opisuje Zbigniew Nawrocki. W najbliższym czasie wizytę w szkole zapowiedzieli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.