36 wędkarzy na 18 stanowiskach spędziło ostatni weekend na stawach Dębiny. Miłośnicy karpi spotkali się w tym miejscu już po raz jedenasty podczas dorocznej Cypryniady.
Weekendowe zawody były szczególne. Jednemu z gości z Gdyni urodził się pod koniec tygodnia synek. Być może mały Łukasz już niedługo zostanie najmłodszym miłośnikiem Dębiny.
Wędkarze przyjeżdżają tu z całej Polski zawsze pod koniec sierpnia lub na początku września. Andrzej Pietras - prezes Towarzystwa Miłośników Dębiny zapewnia, że chętnych jest o wiele więcej.
- Po każdej imprezie, uczestnicy zapisują się na kolejny rok. I tak mam długą listę rezerwową - śmieje się.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?