- To, że jest to olbrzymi problem, to chyba wszyscy mamy świadomość. Na niekorzyść tego zjawiska wpływa fakt, że problemów nie widać, ale będziemy je odczuwać w perspektywie kilku i kilkunastu lat - podkreślał Arkadiusz Ptak na ostatniej sesji.
Zastępca burmistrza Miasta i Gminy Pleszew zapowiedział również, że nadal będą kontynuowane standardowe działania, w tym wymiana starych nieekologicznych węglowych palenisk kontrole gospodarstw domowych i przestrzeganie zakazu odpadów w piecach.
Zwiększono zostanie również kwota dofinansowania na wymianę pieca z 3 do 5 tysięcy złotych.
W przypadku miasta większych problemów z gazyfikacją nie ma. Pojawiają się one dopiero na terenie gminy.
- Podejmowane są rozmowy z Polskim Górnictwem Naftowym, gdzie firma jest otwarta na nowe inwestycje - podkreślił zastępca burmistrza. Przypomniał również, że kolejne miejscowości w gminie Pleszew są sukcesywnie gazyfikowane i za przykład pokazał Zieloną Łąkę. Obecnie toczą się rozmowy w sprawie podłączenia do sieci gazowej bloków oraz szkoły w Taczanowie Drugim. - Jest to dość realne zadanie - podkreślił.
Władze miasta chcą również zwiększyć ilość czujników, których zadaniem byłoby monitorowanie jakości powietrza na terenie Pleszewa. - Nie zastąpi, to profesjonalnych urządzeń, ale chcemy ten problem jeszcze bardziej zidentyfikować, żeby pojawiła się perspektywa zmniejszenia tego problemu - dodał Arkadiusz Ptak.
Choć program wymiany starych nieekologicznych węglowych palenisk ruszył po raz pierwszy w ubiegłym roku, to do magistratu w 2017 roku wpłynęło łącznie 45 wniosków. Łączna wartość dofinansowania, które przekazał Urząd Miasta Pleszewa wynosiła 172 tysiące złotych.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?