Uważaj kogo zapraszasz do domu

Mieszkanka Chodzieży – starsza kobieta – przygotowywała się zapewne do świąt, gdy do jej domu zadzwoniło dwóch mężczyzn i podało się za pracowników firmy telekomunikacyjnej. Zażądali 300 złotych za wymianę łącza. Kobieta zapłaciła i to był ostatni moment, kiedy widziała oblicza oszustów.
Teraz już wiadomo, że złodzieje pilnie przyglądali się skąd bierze gotówkę, a później, w zamieszaniu jakie zrobili, niezauważeni dostali się tam. Ukradli jeszcze 9 tysięcy, stratę ową gospodyni zauważyła już po ich wyjściu .
Niestety, z policyjnych danych wynika, że sposób „na montera” to najpopularniejszy z wielu jakimi posługują się zwykli przestępcy, żeby oszukać.
Normalnie jest tak, że szanująca się firma świadcząca usługi np. telekomunikacyjne, najpierw dzwoni lub zwraca się pismem, aby umówić się z klientem i uprzedzić go o remontach czy wymianach linii. Dopiero później wysyła swoich pracowników, a oni muszą na nasze żądanie okazać legitymację.
Dlatego na pewno ewentualnych fachowców z elektrowni, gazowni, wodociągów czy „od telefonów” warto sprawdzić, dzwoniąc do ich biur (numery telefonów warto mieć pod ręką) i prosząc o potwierdzenie.
Zwykle prawdziwi monterzy nie biorą także pieniędzy, po prostu ich firma wystawia rachunek i dolicza koszty naprawy do rachunku lub prosi o wpłatę do kasy.
Policja apeluje szczególnie do osób starszych o zachowanie daleko idącej ostrożności w kontaktach z osobami obcymi usiłującymi coś naprawić, wymienić czy sprzedać.
Zwracamy się również do ich opiekunów o wypracowanie odpowiednich mechanizmów postępowania i przeciwdziałania.
Dlatego jeszcze raz informujemy, że jeśli do naszych drzwi zapuka ktoś „podejrzany” należy zatelefonować na policję, telefon pogotowia policyjnego 997 jest czynny całą dobę we wszystkie dni w roku.