Bartłomiej J. usłyszał zarzuty
Mieszkaniec gminy Pleszew Bartłomiej J. przez ostatnie 10 lat skutecznie uciekał przed wymiarem sprawiedliwości. Biznesman twierdził, że zły stan zdrowia nie pozwala mu na przesłuchanie. Był podejrzany o wielokrotne przestępstwa skarbowe i wyłudzenia. Teraz wreszcie odpowie przed sądem.
Z aktu oskarżenia wynika, że paliwo, którym obracał w tym czasie mężczyzna warte było ponad 7 milionów złotych a same uszczuplenia podatkowe miały wynieść 2 miliony złotych.
Jak doszło do tego, że Bartłomiej J. odpowie za przestępstwa dopiero teraz, po 10 latach od wybuchu afery? O tym przeczytasz w najnowszym numerze "Gazety Pleszewskiej"
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?