Przyczyną śmierci pleszewianina było postrzelenie. Do dramatycznego zdarzenia doszło około godziny 14.00 w pobliżu huśtawki i piaskownicy pomiędzy blokami na ul. Grunwaldzkiej. Na ratunek pospieszył mu jeden z mieszkańców bloku, który wezwał pomoc. Niestety, pomimo próby reanimacji 37-latka przez ratowników, życia mężczyzny nie udało się uratować. Sprawę zbada pleszewska policja pod nadzorem Prokuratora Rejonowego. Wtedy okaże się, czy mężczyzna chciał popełnić samobójstwo czy może postrzelił się w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
Szerzej w piątkowym wydaniu "Gazety Pleszewskiej".
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?