- Panie wójcie, proszę sobie nie robić żartów z mieszkańców. Na sali posiedzeń niejednokrotnie ustalaliśmy, że droga ma mieć 4 metry szerokości, tymczasem pan zdecydował, że będzie mieć 3,5 metra - denerwował się radny. Zenon Tomaszewski już nie pierwszy raz próbował wprowadzić do porządku obrad punkt dotyczący inwestycji (wcześniej chciał przeforsować remont drogi Wierzchy - Świerczyna). I znów jego wniosek nie znalazł uznania u większości Rady i przepadł w głosowaniu.
Trwalsza i bezpieczniejsza
Dlaczego jednak droga będzie mieć 3,5 metra szerokości, a nie 4? - Zakładaliśmy od początku taki wariant. W połowie jest to droga publiczna, w połowie wewnętrzna o małym natężeniu ruchu - opowiada wójt Robert Łoza. Gmina ubiegała się o dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. Jednym z warunków otrzymania dotacji był wymóg dotyczący szerokości drogi. Miałaby ona mieć właśnie owe 4 metry.
- Postanowiliśmy z tego zrezygnować. Udało nam się pozyskać dotację do innej drogi. A tutaj w ramach środków, które posiadamy chcemy wzmocnić podbudowę, dosypać dodatkową warstwę kruszywa, ponieważ tereny, na której się znajduje są niestabilne i wymagają lepszej, trwalszej podbudowy - tłumaczy wójt Robert Łoza.
Droga w znacznej części przebiega wzdłuż Kanału Oborskiego, którego skarpa znajdowała się tuż przy drodze, dlatego gmina zdecydowała się nieco odsunąć drogę od kanału. - Założyliśmy bariery energochłonne. Dodatkowo pobocze jest szersze niż pierwotnie zakładano. Zamiast 0,5 m mamy 0,75 - opowiada włodarz gminy. Zostaną wykonane również tzw. mijanki, a więc miejsca umożliwiające wymijanie się pojazdów.
Zrealizowanie inwestycji ma sprawić, że droga w Świerczynie będzie bezpieczniejsza i trwalsza.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?