Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent RP Andrzej Duda w Pleszewie [KOMENTARZE]

Irena Kuczyńska
Prezydent RP Andrzej Duda w Pleszewie
Prezydent RP Andrzej Duda w Pleszewie UMiG Pleszew
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Pleszewie budzi emocje. ,,Gazeta Pleszewska’’ poprosiła Czytelników oraz Internautów o opinie i komentarze. Oto, co nam powiedzieliście...

Prezydent RP w Pleszewie - komentarze
Zapytaliśmy pleszewian, jak odebrali wizytę prezydenta Andrzeja Dudy.
Leszek Bierła - szef powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości jest zadowolony. – Wizyta udana, mimo deszczu przyszło na płytę rynku 1000 osób, a 500 osób stało poza barierkami, co wynika z obliczeń Biura Ochrony Rządu. Andrzej Duda przez godzinę rozmawiał z mieszkańcami.
Kilka osób, które się nie określiły, przedstawiało mu Konstytucję RP i kilka razy krzyknęło, na co prezydent odparł, że ,,demokracja i konstytucja jest przestrzegana, dlatego mogli sobie pokrzyczeć’’. Prezydent zrobił na mnie dobre wrażenie. Podkreślił, że powiat pleszewski ma małe bezrobocie, co jest prawdą – mówi lider partii rządzącej. Był obecny w ratuszu na spotkaniu zamkniętym.
Wśród zaproszonych do ratusza był też prezes Pleszewskiego Koła Krwiodawców Janusz Kas-przak. – Ważna osoba, miłe spotkanie. Kiedy wcześniej w pracy mówiłem, że zostałem zaproszony, jedni gratulowali, inni dziwili się, że idę. Ale ja nie jestem politykiem. Prezydenta mamy jednego, nieważne czy to ,,mój, czy nie mój’’. poza tym, jeszcze nie wiemy, co ta prezydentura przyniesie Polsce. Jeśli chodzi o spotkanie w ratuszu, to czułem się tak, jak bym się spotykał z królową angielską. Pomiędzy nami a Andrzejem Dudą, była duża przestrzeń wolna. Prezydent jest elokwentny ,,nie zawieszał się w rozmowach’’ - mówi lider krwiodawców.
Piotr Kusiakiewicz został zaproszony do ratusza na spotkanie jako lider klubu radnych Platformy Obywatelskiej. Był rozczarowany spotkaniem z Prezydentem.
– Spotkanie w ratuszu było krótkie i kurtuazyjne, natomiast spotkanie przed ratuszem było partyjnym wiecem, który nie powinien mieć miejsca w związku ze sprawowanym przez prezydenta urzędem. PiS jest w Pleszewie partią z niewielkim poparciem społecznym, która w lokalnej samorządowej polityce nie odgrywa żadnej roli. Prezydent pokazał, że jest partyjnym zakładnikiem Kaczyńskiego, który nie potrafi wznieść się ponad podziały.
Pleszew jest miastem ludzi mądrych, przedsiębiorczych i wolnych. PiS jest partią, która chcę narzucić nam swój partyjny kaganiec. Zapewniam wszystkich, że się nie poddamy.
Po tym spotkaniu jestem jeszcze bardziej zdeterminowany, aby swoją pracą na rzecz samorządu lokalnego wpływać na przekonania wyborców w taki sposób, aby tę ekipę jak najszybciej odsunąć od władzy, szkoda bowiem Polski – twierdzi radny Piotr Kusiakiewicz.
Jacek Szymoniak mieszka w Poznaniu. Jak się dowiedział o wizycie Andrzeja Dudy, to przyjechał do Pleszewa. – Marzyłem o zdjęciu z głową państwa. I chociaż mi się to nie udało, nie żałuję, że przyjechałem. To nie był stracony czas – mówi nasz Czytelnik.
Błażej Kaczmarek uczestniczył w spotkaniu jako wiceprzewodniczący rady miejskiej.
– Oficjalne spotkanie przebiegło bez zastrzeżeń. Pan Burmistrz przedstawił wszystkich zaproszonych gości, można było spokojnie porozmawiać. Początek spotkania na Rynku zapowiadał się obiecująco, kiedy Pan Prezydent mówił o Powstaniu Wielkopolskim.
Natomiast pozostała część przemówienia była już żenująca. W momencie kiedy Pan Prezydent zaczął przywoływać Jarosława Kaczyńskiego i Beatę Szydło, wychwalać rząd, ganić Trybunał Konstytucyjny zorientowałem się, że nie jestem na spotkaniu z prezydentem Polski, tylko na wiecu wyborczym PISu!!! a Pan Prezydent zapomniał chyba że kampania wyborcza się już skończyła i że jest Prezydentem Polski, a nie działaczem jednej partii – napisał do ,,Gazety Pleszewskiej lider powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej.
Jarosław Pietrzak burmistrz Dobrzycy spodziewał się, że jako samorządowiec zostanie zaproszony na spotkanie z prezydentem. Podobnie jak pozostali burmistrzowie i wójtowie. Jednak zaproszenia nie było. – Jeśli głowa państwa nie chce się spotkać z włodarzami gmin i usłyszeć, co mają do powiedzenia, to coś jest nie tak. Okazuje się, że najważniejszy był wiec. Jedyny przekaz, który poszedł z Pleszewa w świat to słowa Andrzeja Dudy ,,Trybunał Konstytucyjny chciał zabrać 500+ a rząd i prezydent to uratowali’’. Taką przyjęli politykę, prezydent miał być ponad podziałami a jest tubą własnej partii. Uważam, że spotkanie z nami dałoby mu wiedzę, że nie jest cudownie. Zapytałbym prezydenta, co mam zrobić z nauczycielami, dla których po reformie oświaty nie będzie pracy. Nie wiem, czy to niezaproszenie nas na spotkanie jest związane z tym, że wszyscy jesteśmy z Polskiego Stronnictwa Ludowego – powiedział ,,Gazecie Pleszewskiej’’ Jarosław Pietrzak.
Piotr Wlekliński - uczeń Gimnazjum nr 3 w Pleszewie został zaproszony na spotkanie z prezydentem jako Przewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej w Ple-szewie. – To było dla mnie wielkie zaskoczenie, że to właśnie ja ma uczestniczyć w spotkaniu z Andrzejem Dudą. W ratuszu byłem przestraszony, nie wiedziałem, jak się mam zachować, ale prezydent okazał się ,,normalnym człowiekiem’’.
Przedstawiłem się, podarowałem mu zdjęcie grupy rekonstrukcyjnej uczniów naszej szkoły w mundurach z czasów powstania wielkopolskiego. Powiedział, że zdjęcie jest bardzo ładne i mnie na nim rozpoznał. I jeszcze jedno, ten męski uścisk dłoni Andrzeja Dudy, którego nie zapomnę – mówi najmłodszy uczestnik spotkania z prezydentem.
Ewa Kamińska była 20 października na pleszewskim rynku. H wizytę prezydenta Andrzeja Dudy oceniam bardzo pozytywnie. Jest to w pewnym sensie miód dla miasta Pleszewa. Mimo okropnej pogody, mimo deszczu, pleszewianie cierpliwie czekali na gościa. Było to wielkie wydarzenie. Jeżeli chodzi o mnie, nieważne z jakiej opcji jest prezydent. Nie wiem, czy kiedykolwiek będzie mi dane spotkanie na żywo z prezydentem, głową państwa, uściskiem dłoni, jego podpisem, który otrzymałam – mówi Ewa Kamińska .
Małgorzata Wysocka - Balcerek - liderka partii Nowoczesna Nowoczesna w Pleszewie, wzięła udział w spotkaniu z Andrzejem Dudą.
– Mieliśmy w rękach Konstytucję RP , żeby prezydentowi przypomnieć, że należy szanować obowiązujące prawo i dotyczy to każdego, nawet a może przede wszystkim Pana Prezydenta. Jeśli chodzi o przemówienie, to nie zrobiło na nas żadnego wrażenia.Pan Prezydent Andrzej Duda ma dar pięknego wysławiania się, niestety było to pustosłowie – mówi Małgorzata Wysocka - Balcerek.
W niektórych, bardzo długich wypowiedziach, redakcja poczyniła skróty. Ingerencji w teksty nie było.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto