Obowiązkowy polonez w rytm muzyki Wojciecha Kilara rozpoczął studniówkę w pleszewskim ogólniaku. - Trema była, owszem, ale tylko przez chwilę - mówi Gosia.
Łyk szampana, przywitanie przez dyrektora, i „już poloneza dźwięki brzmią, dostojnym rytmem z dawnych lat”. Studniówkę oficjalnie czas zaczynać. Potem zaś…Parę słów od pani dyrektor Lili Deleszkiewicz - W sposób szczególny witam bohaterów dzisiejszego wieczoru - uczniów klas trzecich. Abiturienci drugiej takiej nocy już nie będzie... Takiej łaski bogów nie będziesz już miał... Takiego nieba pełnego gwiazd nie będziesz już miał... Bo to jest noc wyjątkowa, noc niepowtarzalna, noc której wspomnienie na długo zapisze się w wasze pamięci - noc studniówkowa. Studniówka to przecież nie szkolna dyskoteka, połowinki, czy zabawa karnawałowa. To niezwykły bal, Wasz bal... - mówiła
Następnie rozpoczęło się taneczne szaleństwo. W rytm melodii granych przez zespół muzyczny „Ogóreczki” bawili się nie tylko uczniowie, ale także i nauczyciele. Taneczne szaleństwa trwały do samego rana.
Studniówka 2014 w pamięci tegorocznych maturzystów, pozostanie jeszcze długo, a gdy emocje opadną, będzie trzeba wziąć się za naukę. Połamania piór!- Studniówka to z jednej strony ostatnia zabawa przed intensywną przedmaturalną nauką, z drugiej strony to integracja z klasą, z nauczycielami, taka, jakiej do tej pory jeszcze nie było – powiedziały nam Ewa i Joanna
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?