Pleszewski park
Topoli wycięto kilkanaście. Dwie już wcześniej, podczas budowy nowego kolektora. Korzenie jednej z nich wrosły w kolektor. Inne były popękane wzdłuż pnia, większy wiatr mógł je wyrwać. Tak się stało podczas majowej wivchury, kiedy wiatr powyrywał topole z korzeniami.
Topole stwarzały zagrożenie dla pleszewian, którzy przez park skracają sobie drogę do rynku, na targowisko, dzieciom, które idą przez park do ZSP nr 2, tym, którzy korzystają z placu zabaw czy siłowni pod chmurką
- tłumaczy Grzegorz Knappe prezes PK, które dba o pleszewski park.
Topola to drzewo miękkie, rośnie bardzo szybko i trzeba je wycinać metodą alpinistyczną czyli od góry stopniowo schodząc w dół, po jednej gałęzi. Usunięcie jednej starej topoli kosztować może nawet 2000 zł. Zamiast starych drzew zostaną posadzone nowe. Prace nad nową aranżacją parku rozpoczną się po usunięciu konarów i gałęzi.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?