Cynamon, suszone owoce, kawałki pomarańczy, susz, gałązki świerku czy jodły ułożone w glinianym naczyniu – tak wygląda ekologiczny stroik – ozdoba świątecznego stołu. Pachnie i ładnie wygląda. Może być i tak: czarny smukły wazon, w tym czarna świeczka, wokół niej białe bombki, porcelanowe ptaszki, zielone gałązki jodłowe. Dwie takie kompozycje ustawione obok siebie mogą tworzyć atmosferę w nowoczesnym wnętrzu.
W kwiaciarni Stokrotka Małgorzaty i Marka Maty-sików przy ul. Kolejowej czuje się nadchodzące święta. Przed wejściem do sklepu drzewka, w środku na tacach leżą mandarynki, pierniki. Stoją na podłodze doniczki z gwiazdami betlejemskimi, na stołach kolorowe świece różnych kształtów ustawione kolorami przy doniczkach. Wszystko to tworzy świąteczną atmosferę. Można w sklepie zamówić wystrój świąteczny domu, można też podpatrzeć najnowsze trendy AD 2010.
– Pleszewianie zamawiają w u nas wszystko, od girlandy przy wejściowych drzwiach do domu począwszy, poprzez wystrój okien, wieńce adwentowe, bukiety, stroiki, dekorację stołu, serwetek, stylizowaną choinkę, na ozdobach kominka skończywszy – wymienia Małgorzata Matysik.
Zdarzają się klienci, którzy zamawiają ,,wystrój choinki’’ np. bombki w określonym kolorze i wstążki. Niektórzy, szczególnie bliżej świąt zamawiają dekoracje z żywych kwiatów. – Gdybym miała doradzić coś do małego mieszkania, to polecam żywy świerk tylko z światełkami, bez bombek, jest skromny ale wytwirny – mówi florystka.
Razem z córka Magdaleną uczestniczy w kursach florystycznych, w pokazach z udziałem Anglików, Holendrów a także znanych polskich florystów np. Mikla-szewskiej. Tam podglądają najnowsze trendy i przenoszą to na pleszewski grunt.
Od kilku lat kwiaciarnia przygotowuje też kosze świąteczne z kawą, herbatą, winem, słodyczami, świecami, aniołkami, wstążkami, które (od 80 zł) można osobiście lub za pośrednictwem kuriera przekazywać jako dary lub dowody wdzięczności.
– Jak się zmieniły świąteczne gusty pleszewian od 1984 roku, odkąd prowadzicie kwiaciarnię?
Kiedyś nie zamawiano na Boże Narodzenie żywych kwiatów, nie dekorowano aż tak bardzo domów i mieszkań. Większą wagę przywiązywano do jedzenia, teraz ważny jest też sam stół – mówi Małgorzata. Dodaje, że prawdziwą mistrzynią w dekoracji stołu jest córka Magdalena.
– Potrafi wyczarować niepowtarzalną dekorację każdego stołu oraz mieszkania. A wystrój jest nie mniej ważny niż to co stawiamy rodzinie czy gościom do jedzenia – mówią panie Małgorzata i Magdalena.
Jeśli chodzi o kwiaty żywe, które się kojarzą z Bożym Narodzeniem, to oczywiście królują gwiazdy betlejemskie, duże, które stawiamy na podłodze w ceramicznych donicach a także te niewielkie, które mogą ozdobić stół.
– Można je ,,po sezonie’’ przenieść do piwnicy, rzadko podlewać i jesienią wnieść do mieszkania, zakwitnie ponownie – tłumaczy kwiaciarka. Golterie – kwitną teraz na czerwono. Wiosną można je wysadzić do ogródka – będą piękne.
I jeszcze ciekawostka. Dla wigilijnych solenizantów Adama i Ewy do żywych bukietów dokłada się elementy gwiazdkowe – ptaszki, aniołki, bombki.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?