Pierwszy sparing już za piłkarzami Stali Pleszew. Czwartoligowiec pokonany

Obie drużyny wystąpiły bez kilku podstawowych zawodników, ale zdecydowanie lepiej prezentowali się piłkarze Łukasza Bandosza. Pleszewianie dominowali na murawie przez 90 minut, będąc zespołem lepiej przygotowanym kondycyjnie i taktycznie.

Już w 12’ w sytuacji sam na sam z golkiperem Dąbroczanki znalazł się Remigiusz Korzeniewski. Hubert Roszak w świetnym stylu broni uderzenie pleszewskiego pomocnika. W 23’ na uderzenie z 20 metrów zdecydował się najbardziej aktywny zawodnik drużyny z Pępowa. Eryk Moryson minimalnie chybił. 4' później ponownie Moryson ogrywa pleszewską defensywę, jednak uderzenie z 10 metrów szybuje wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Śledzianowskiego. W 40’ na strzał z ostrego kąta zdecydował się Dawid Pera. Golkiper Dąbroczanki wybija piłkę przed siebie, najszybciej reaguje Korzeniewski, który pewnym strzałem pod poprzeczkę otwiera wynik spotkania.

Po zmianie stron bliski wyrównania był Eryk Moryson, który strzałem z linii pola karnego starał się zaskoczyć, Tobiasza Wojcieszaka. Bramkarz Stali paruje piłkę na rzut rożny. W 52’ Filip Taczała wygrywa pojedynek "oko w oko" z bramkarzem Tomaszem Dembskim. Minutę późnej trzecią bramkę dla pleszewskiego zespołu zdobywa Adrian Chojnacki. W 58’ rzut wolny z 20 metrów wykonuje Chojnacki, piłka zagrana w pole karne trafia wprost na głowę Pery, który pokonuje bezradnego Dembskiego. W 69’ koronkowa akcja Stali. Tomasz Zawada podaje do Pery, ten "wypuszcza w uliczkę" Mateusza Raczyka, który znajduje się w sytuacji sam na sam z Dembskim i strzałem po ziemi lokuje piłkę w siatce. W 74’ na uderzenie z dystansu zdecydował się Zawada. Z trudem broni golkiper Dąbroczanki. 4' później Zawada ogrywa obrońców Pępowa i strzela szóstą bramkę. Na 5' przed zakończeniem spotkania honorowe trafienie dla piłkarzy IV-ligowca zaliczył Eryk Moryson, który pokonał Pawła Maciejewskiego.

Pierwszy sparing Stali wypadł bardzo okazale. Wynik i gra wskazuje, że przygotowania zmierzają we właściwym kierunku. Piłkarze imponowali przygotowaniem motorycznym i wytrzymałościowym, bez zarzutu realizowali założenia taktyczne nakreślone przez trenera.

Dąbroczanka Pępowo - Stal Pleszew 1:6 (0:1)

0:1 Remigiusz Korzeniewski (40'),
0:2 Filip Taczała (52'),
0:3 Adrian Chojnacki (53'),
0:4 Dawid Pera (58'),
0:5 Mateusz Raczyk (69'),
0:6 Tomasz Zawada (78'),
1:6 Eryk Moryson (85')

Dąbroczanka Pępowo: Hubert Roszak, Marcin Kaczmarek, Konrad Kędziora, Adrian Piosik, Dominik Waleński, Przemysław Ptak, Maciej Szpurka, Łukasz Ratajczak, Eryk Moryson, Patryk Moryson, Waldemar Kowalewski

na zmiany wchodzili: Tomasz Dembski, Jan Krajka, Dariusz Brylewski, Hubert Kutzmann

Stal Pleszew: Krzysztof Śledzianowski, Alan Mann, Patryk Maniak, Emil Poczta, Jacek Majkowski, Adrian Chojnacki, Remigiusz Korzeniewski, Mateusz Raczyk, Filip Taczała, Dawid Pera, Adam Wojciechowski

na zamiany wchodzili: Tobiasz Wojcieszak, Paweł Maciejewski, Tomasz Zawada, Szymon Kieliszewski, Miłosz Przywarciak, Mikołaj Kołaczyk, Łukasz Bandosz