Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Open Florentyna pokonała AZS Olsztyn 96:82

Marek Blandzi
J.Janecki/Open Florentyna
Niedzielny mecz AZS-u Olsztyn z pleszewską Open Florentyną miał być lekką i łatwą „przeprawą” dla pleszewskiej drużyny. Co prawda podopieczni Andrzeja Kowalczyka wygrali 96:82, ale zwycięstwo nie przyszło im łatwo...

Początek meczu należał jednak do naszego zespołu. Po upływie dwóch minut spotkania pleszewianie – za sprawą Wojciecha Żurawskiego – prowadzili 9:4. Gospodarze jednak nie zamierzali ułatwiać zadania drużynie gości i w 5 minucie gry remisowali już 10:10. Do zrównania punktowego doprowadził bowiem Rafał Kułakowski. Drużyna gości nie pozwoliła jednak na nic więcej miejscowym graczom i po pierwszej kwarcie wygrywała 22:16.

W drugiej części pierwszej połowy meczu nasi koszykarze w 12 minucie gry –
po celnym trafieniu Adama Kaczmarzyka – prowadzili już 30:20, a po chwili Karol Dębski sprawił, że Open Florentyna wygrywał 38:20. Miejscowi nie poddawali się jednak i po pierwszej części meczu, między innymi dzięki trafieniom Jacka Chojnackiego, przegrywali tylko 29:45. Rezultat ten dawał jeszcze cień nadziei miejscowym na końcowy sukces... I rzeczywiście olsztynianie poszli za tzw. „ciosem”. Na 20 sekund przed końcem trzeciej kwarty celne trafienie Kowalewskiego sprawiło, że po upływie 30 minut meczu AZS przegrywał z naszym zespołem zaledwie 59:68.

W ostatnich 10 minutach spotkania – zespół z naszego grodu – kontrolował już jednak przebieg meczu i pewnie „dowiózł” wygraną do syreny kończącej mecz!
A tymczasem w najbliższą sobotę pleszewian czekać będzie szlagierowo zapowiadający się mecz z bydgoską Astorią. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 18. Odnotujmy zatem, że podopieczni Andrzeja Kowalczyka w niedzielę wygrali już siedemnasty w tym sezonie ligowy mecz z rzędu, natomiast nasz najbliższy rywal ma na swoim koncie jak dotychczas dwanaście wygranych. Drużyna znad Brdy z dorobkiem 16 punktów zajmuje aktualnie trzecią lokatę. Jest więc mało prawdopodobne, aby zespół z Bydgoszczy po sobotniej serii spotkań poprawił swój bilans wygranych!

Za to wydaje się niemal przesądzone kolejne zwycięstwo – rewelacyjnie w tym sezonie spisującej się – drużyny Open Florentyny.
Tak czy owak, nasz pleszewski zespół do fazy play off – niemal na pewno – przystąpi z pozycji lidera. Działaczy lidera II ligi interesuje jednak tylko i wyłącznie awans do I ligi, i temu celowi wszystko zostało podporządkowane w bieżących rozgrywkach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto