Nowy ranking "Wspólnoty". Gdzie w polityce jest najwięcej kobiet?

Babę zesłał Bóg - śpiewała kiedyś Renata Przemyk. Trudno się z nią jednak zgodzić, patrząc na udział kobiet we władzach naszych gmin. Ostatnie zestawienie „Wspólnoty” o stopniu feminizacji w samorządzie, nie napawa optymizmem. Rządzą panowie. Z męskiego układu wyłamuje się jedynie gmina Chocz - tam panie zajmują prawie 30 procent stanowisk. Na przeciwległym biegunie jest Gołuchów oraz powiat, gdzie kobiet za sterami ze świecą szukać.

Przywołana „Wspólnota”, od czasu do czasu, porzuca poważne rankingi, na rzecz tych nieco lżejszych, dotyczących choćby udziału kobiet we władzach jednostek samorządowych. Autorzy najnowszego zestawienia Paweł Swianiewicz oraz Julia Łukomska podeszli do sprawy z naukową precyzją. - Byłoby absurdem wymagać, by proporcje kobiet i mężczyzn w każdej radzie wynosiły po połowie. Z drugiej strony nie ma żadnego racjonalnego powodu, by podejrzewać, że wśród kobiet jest zdecydowanie mniej kandydatek, które mogłyby z powodzeniem pełnić rolę demokratycznie wybranych reprezentantów - tłumaczy prof. Swianiewicz.

Pań w organach stanowiących (Rady Gmin i Powiatu) i wykonawczych (stanowiska wójta, burmistrza oraz skład zarządu powiatu na czele ze starostą) stopniowo przybywa. Sytuacja nie jest statyczna - udział kobiet w różnych gremiach władz samorządowych, zmienia się, choć w dalszym ciągu jest znacznie niższy od 50 procent.

W całym powiecie pleszewskim na łączną liczbę 115 radnych jest 38 kobiet. Czyli, co trzeci mandat należy do kobiet. Największy wpływ na kształtowanie polityki panie powinny mieć w Choczu, gdzie z kadencji na kadencję jest ich coraz więcej. Teraz, w gminie zajmują 30 procent stanowisk. Daje to gminie wysokie 198 miejsce w kraju wśród gmin wiejskich. W samej Radzie Miejskiej zasiada 9 pań. Równie dobrym wynikiem może pochwalić się Czermin, który uplasował się na 204 miejscu w kraju i feminizacją na poziomie 26,6 proc. Tam w Radzie zasiada 8 pań na 15 radnych. Od tego poziomu odbiega trochę Pleszew, który zajął 353 miejsce z wynikiem 16,67. Tutaj panie w poprzednich wyborach zdobyły 7 z 21 mandatów. Ten sam współczynnik ma również gmina Gizałki, która w rankingu wśród gmin wiejskich zajęła 726 miejsce m.in. z pięcioma paniami w Radzie. Trzy punkty procentowe mniej ma Dobrzyca, która została sklasyfikowana na 504 miejscu wśród miast, a w samej radzie zasiadają cztery panie.

Na przeciwległym biegunie znajduje się powiat i gmina Gołuchów. Ten pierwszy może „pochwalić się” wynikiem na poziomie 4,74 proc. W liczącej 21 osób radzie są tylko trzy panie, a jedna z nich zasiada w Zarządzie. Z kolei panie z Gołuchowa mogą się pochwalić dostępem do najważniejszych stanowisk na poziomie 6,67 proc. Na ten wynik mają wpływ m.in dwie radne w Radzie. Gmina pod tym względem zajmuje 1414 miejsce w całej Polsce. Jest to najniższy wynik ze wszystkich gmin powiatu pleszewskiego.