Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowi radni: poznajcie Jolantę Molską z Rady Miejskiej w Pleszewie

Irena Kuczyńska
Wybory 2014 Jolanta Molska rada Miejska w Pleszewie
Wybory 2014 Jolanta Molska rada Miejska w Pleszewie
Nowa radna Jolanta Molska jest właścicielką sklepu meblowego przy ul. Kaliskiej. Działa w Radzie Rodziców w ZSP nr 1, w Radzie Osiedla nr 5, od 16 listopada listopada 2014 roku zasiada w Radzie Miejskiej w Pleszewie.

Jolanta Molska od 26 lat prowadzi sklep meblowy przy ul. Kaliskiej, jest matką 9-letniego Kacpra, poza tym jest członkiem zarządu w osiedlu nr 5, zastępcą przewodniczącego Rady Rodziców w Zespole Szkół Publicznych nr 1 w Pleszewie, a teraz także radną w Mieście i Gminie Pleszew.

- Gdziekolwiek się znajdę, lubię się udzielać społecznie, to mi daje powera!

- mówi.

Nie myślała nigdy o tym, żeby kandydować na radną. Nie miała takich ambicji, ale kiedy członkowie Towarzystwa Miłośnicy Ziemi Pleszewskiej zaproponowali jej kandydowanie, zaczęła się zastanawiać. Obawiała się, czy podoła wszystkim obowiązkom. Ale decydowała się kandydować, wygrała i z perspektywy dwóch miesięcy widzi, że to była dobra decyzja. ,,Miłośnicy’’ przekonali ją tym, że w swoim programie wyborczym mieli punkt o powiększaniu strefy ekonomicznej.

Jolanta Molska stawia na patriotyzm, ale nie ten od wywieszania flag. Popiera wszystko, co pleszewskie.
- Od dwunastu lat nie kupiłam nic poza Pleszewem. Nikt mnie nie zobaczy na zakupach poza powiatem. Mój patriotyzm polega na tym, by pieniądze zostawiać “u nas”. Mogę wydać się komuś dziwadłem - mówi Molska.
Ubolewa, że pleszewian widać na zakupach wszędzie .Jej zdaniem, ludzie nie robią tego złośliwie, są nieświadomi, że zostawiając pieniądze w innym mieście, blokują rozwój Pleszewa. - Jako przedsiębiorca to widzę - tłumaczy.
Od dwunastu lat wakacje spędza w kraju. - Uwielbiam polskie góry, lubię jeździć na nartach, kocham nasze zimne morze, spływy kajakowe w rodzinnym gronie i ... latanie samolotem! - Jako pasażerka!

Jolanta Molska twierdzi, że wymaga przede wszystkim od siebie. - Całe życie nie noszę zegarka, ale nigdy się nie spóźniam - mówi. Być może to nawyk z dzieciństwa. Nowa pleszewska radna pochodzi z Rokutowa i dojeżdżała do szkoły autobusem. - Gdy człowiek się spóźnił, to mógł nie jechać wcale - wspomina.

Od problemów ucieka w świat książek. Czyta kryminały, literaturę lekką, biografie, wywiady... .
Ostatnio czytała “Bikini” Janusza Wiśniewskiego, książkę o. o Stanisławie Mikulskim oraz kryminał “Zagubiona dziewczyna”. W jej rodzinie w prezencie gwiazdkowym zwykle otrzymywało się książkę. W swojej torebce pani Jolanta zawsze ma jakąś książkę, by móc czytać w każdej wolnej chwili. - Zdarza mi się czytać przez całą noc - mówi.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto