Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na remis z Gorzyczanką Gorzyce

M.Kruchowski
Stal Pleszew rozegrała kolejne spotkanie w ramach kaliskiej klasy okręgowej
Stal Pleszew rozegrała kolejne spotkanie w ramach kaliskiej klasy okręgowej Mariusz Kruchowski
Zespół Stali Pleszew po raz kolejny udał się na mecz wyjazdowy do Gorzyc Wielkich na spotkanie z Gorzyczanką. Oba zespoły jak do tej pory nie zaznały goryczy porażki i spotkanie zapowiadało ciekawie.

Już w 1” meczu zespół gospodarzy objął prowadzenie po trafieniu Mateusza Sobczaka. Przy tym golu zaspała defensywa zespołu Stali Pleszew i Krzysztof Śledzianowski musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Była to najszybciej strzelona bramka na boiskach kaliskiej klasy okręgowej. W 7’ ponownie, Sobczak z rzutu wolnego uderza na bramkę Śledzianowskiego, jednak piłka minimalnie mija światło bramki. Pleszewianie po raz pierwszy przeprowadzili składną akcję w 11’, gdzie Mateusz Raczyk ogrywa obrońców wrzuca piłkę w pole karne, jednak Miłosz Białas nie dochodzi do zagranej piłki. W 23’ ponownie rzut wolny dla gospodarzy do piłki podchodzi Piotr Iberhan, zagrywa w pole karne, strzał głową oddaje Sobczak obok bramki. Minutę później pleszewianie mogli doprowadzić do wyrównania, Raczyk w polu karnym odbiera piłkę Dominikowi Sikorze, ogrywa Pakuszewskiego i oddaje strzał po ziemi na bramkę gospodarzy. Piłkę z linii bramkowej w ostatniej chwili wybija Łukasz Lewandowski. Do końca pierwszej odsłony spotkania pleszewianie dążyli do zdobycia drugiej bramki, jednak doskonale spisywała się defensywa Gorzyczanki Gorzyce Wielkie.

Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola, żadna z drużyn nie wypracowała klarownej sytuacji do zdobycia drugiej bramki. W 68’ najlepszy zawodnik Gorzyczanki, Sobczak po indywidualnej akcji z ostrego kąta trafia w boczną siatkę. Minutę później płaskim strzałem po ziemi, Pakuszewskiego starał się zaskoczyć Dawid Bilski. W 73’ potężnym uderzeniem z 25 metrów popisał się Dawid Fórmański i golkiper Stali z wielkimi problemami broni jego uderzenie wybijając piłkę na rzut różny. W 81’ ponownie Sobczak znalazł się sam na sam z golkiperem Stali, ten jednak ofiarnie rzucając się pod nogi napastnika gości wyłuskał mu piłkę W 88’ rzut różny dla Stali, piłkę w pole karne wrzuca Adam Wojciechowski na 5 metrze piłkę głową trafia Jacek Majkowski, która zmierza do siatki zespołu gospodarzy, jednak ponownie z linii bramkowej wybija obrońca Gorzyczanki. Sprawiedliwym remisem kończy się to spotkania, obie drużyny stworzyły sobie sytuacje strzeleckie, po których mogły paść kolejne bramki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto