W tym wyjątkowym miejscu główną zasadą jest poszanowanie praw i potrzeb zwierząt, dbanie o ich zdrowie, bo mieszkańcami schroniska są psy skrzywdzone przez los, po długotrwałych pobytach w schroniskach, z trudną przeszłością.
-"Psierocińcowe" psy są często starsze, chore, zalęknione przez co z bardzo małymi szansami na adopcję. Tu na nowo uczą się ufać człowiekowi pod fachowym okiem specjalistów. Nasza młodzież chętnie pomogła w uporządkowaniu fragmentu terenu przytuliska. Zajęła się również zwierzakami, które do głaskania ustawiały się w kolejce- mówi Joanna Gottowt, wychowawczyni w CKiW OHP.
Wychowankowie byli zainteresowani stanem zdrowia psiaków, chorobami na jakie mogą cierpieć psy i sposobami leczenia.
- _Młodzież dowiedziała się, w jaki sposób podaje się psom leki i jak należy się bawić ze starszymi zwierzętami uwzględniając ich potrzeby ale również ograniczenia motoryczne. Uczestnikom szczególnie spodobał się brak klatek i domowe warunki życia psiaków a nas cieszy, że młodzież swoją postawą i pomocą zasłużyła na kolejne zaproszenia do ,,Psierocińca_”- dodaje Joanna Gottowt.
Dla młodzieży z Centrum to nie jedyny kontakt ze schroniskami dla zwierząt w ciągu minionego roku szkolnego.
- Nasi uczniowie zbierali pieniądze na karmę dla przytuliska w Pleszewie, regularnie też odwiedzali schronisko w pobliskim Czerminie. Dodam, że są to ochotnicy, którym los zwierząt nie jest obojętny. I to nas bardzo cieszy. Poza tym nasi podopieczni bardzo chętnie biorą udział w innych akcjach charytatywnych, dzięki którym pomagają innym - uzupełnia Krystian Piasecki, dyrektor placówki.
Źródło: CKIW OHP Pleszew
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?