Kosz Pleszew po sześciu porażkach z rzędu pokonał po raz pierwszy od 2011 roku zespół KS Sudety Jelenia Góra

Zaczęło się bardzo dobrze dla pleszewskiego zespołu, czyli od szybkiego i efektownego prowadzenia, które równie błyskawicznie zostało roztrwonione. Po prowadzeniu 7:0 i 13:9 podopieczni Kaspra Smektały przegrali pierwszą kwartę 13:20.

W drugiej kwarcie ton rywalizacji nadawał rozgrywający z Jeleniej Góry Michał Kozak, który dziurawił pleszewski kosz trójkami. W drużynie gospodarzy kroku próbował dotrzymać duet Mikołaj Spała i Mikołaj Serbakowski. Do pierwszej połowy udało się zniwelować straty do dwóch punktów. KS Sudety schodziły do szatni z prowadzeniem 40:42.

Pleszewscy koszykarze na drugą połowę wyszli mocno skoncentrowani i z chęcią odwrócenia tego pojedynku. Już w 24 minucie pleszewianie wyszli na prowadzenie i zaczęli powiększać swoją przewagę. Doskonale na boisku radził sobie Grzegorz Małecki, który popisał się w tym fragmencie gry niemal stuprocentową skutecznością.

W czwartej kwarcie pleszewianie wyszli na dziesięciopunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca spotkania. Wysoką skuteczność utrzymał Grzegorz Małecki, który popisywał się rzutami za trzy punkty. W całym meczu zdobył 27 punktów, z czego aż pięciokrotnie trafiał za trzy punkty.

Już w najbliższą sobotę koszykarze KS Kosz Pleszew o godz. 17.30 rozegrają kolejne spotkanie w Nysie. Ich przeciwnikiem będzie zespół AZS Basket, który zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w drugoligowej tabeli.

KS Kosz Pleszew – KS Sudety Jelenia Góra 89:79 (13:20, 27:22, 25:19, 24:18)

KS Kosz Pleszew: Grzegorz Małecki – 30, Mikołaj Spała – 20, Mikołaj Serbakowski – 12, Przemysław Galewski – 11, Alan Urbaniak – 8, Łukasz Ptak – 6, Patryk Marek – 2,

KS Sudety Jelenia Góra: Łukasz Niesobski – 27, Michał Kozak – 19, Rafał Niesobski – 17, Bartosz Jyż – 7, Paweł Minciel – 6, Tristan Dekurniewicz – 3,