Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jędruszek żegnał się ze spółdzielnią

Irena Kuczyńska
Walne Zebranie w SPLW
Walne Zebranie w SPLW Irena Kuczyńska
Zadłużenia, wykluczenia, zmiana statutu – o tym rozmawiali członkowie Spółdzielni Mieszkaniowej w Pleszewie na Walnym Zgromadzeniu. Andrzej Jędruszek żegnał się z mieszkancami bloków.

Mieszkańcy spółdzielczych bloków nie płacą regularnie czynszu. Na 31 kwietnia zadłużenie sięgnęło 600 000 złotych. W blokach spółdzielczych są wywieszane kwoty zadłużeń w klatce i w bloku. – Każdy mieszkaniec może sprawdzić, kto w jego bloku nie płaci – mówił podczas Walnego Zgromadzenia członków spółdzielni mieszkaniowej Andrzej Jędruszek – od kilku miesięcy zastępca burmistrza Pleszewa.

Na zebraniu żegnał się z mieszkańcami po 7 latach pracy na stanowisku prezesa. Podsumowywał pracę zaś 2010 rok w szczególności. Jędruszek mówił, że zadłużenie rośnie, 281 dłużników wezwano do zapłaty. Niepłacącym odcina się dopływ ciepłej wody, ogrzewania. Od trzech lat nazwiska dłużników można podawać do Krajowego Rejestru Dłużników.

– Taki straszak skutkuje w przypadku osób, które prowadzą firmy. Szybko regulują płatności, boją się zaistnieć w rejestrze dłużników – mówił odchodzący prezes. Jednak wobec niektórych trzeba stosować inne sankcje, wykluczenie ze spółdzielni i eksmisję. Uczestnicy zebrania większością głosów zadecydowali o wykluczeniu z rejestru członków osobę, której zadłużenie przekroczyło 13 000 złotych i nie ma raczej nadziei na to, że będzie się zmniejszać.

– Wykluczenie nie jest pochopne, a jeśli zadłużenie będzie się zwiększać, może przekroczyć wartość rynkową mieszkania – mówiła Monika Falk – Filipowicz – nowa prezes spółdzielni. Dodała, że procedury trwają prawie rok i jeśli pojawią się regularne wpłaty, w każdej chwili można je przerwać. – Nie może być tak, że jedni utrzymują drugich – mówiła prezes.

Na prośbę Rady Nadzorczej, członkowie podjęli uchwałę o tym, że etatowym członkiem zarządu niekoniecznie musi być członek spółdzielni. – Jest problem, czego dowodem mogą być dwa nierozstrzygnięte konkursy – mówił Romuald Szpunt z RN.
Tymczasem Andrzej Jędruszek się żegnał. Przypomniał, że kiedy w 2003 roku przyszedł do spółdzielni, była zadłużona. Zostawił ją z nadwyżką, która 31 XII wynosiła 318 000 zł.

Mówił o pozyskanych 3 000 000 zł premii termomodernizacyjnej. Przytaczał cyfry, które spowodowały, że czynsze mimo gospodarności, nie malały. W ciągu 10 lat o 59 proc. zdrożał prąd, o 149 proc. wywóz śmieci, o 69 proc. cena gazu, o 57 proc. wzrosły wynagrodzenia. Wytłumaczył, dlaczego jedni płacą więcej, inni mniej w podobnym mieszkaniu. – Reja 2 – 817jednostek, Reja 4 – 800, Reja 6 – 930, Reja 8 – 569, Reja 10 – 745 jednostek. Tam gdzie nie ma podzielników, zużycie ciepła jest wyższe. Podobnie jest na Zielonej, te same budynki, blok nr 1 – 2469 jednostek, blok nr 2 – 3771 jednostek – wyliczał Jędruszek.
Apelował o racjonalne zużycie ciepła. Jeszcze raz powtórzyl, że Marian Adamek proponował mu stanowisko już wcześniej, ale on czekał, aż spółdzielnia pójdzie w dobrym kierunku. – Widziałem, że spółdzielnia się rozwija. Dziękuję, żeście mi zaufali – mówił. Nie ukrywał, że ważne były dla niego też pieniądze, które zaproponował Adamek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto