Jakub Reich zwycięzcą powiatowej części plebiscytu Asy Bezpieczeństwa. Dziś startuje etap wojewódzki

Straż pożarna to dla niego nie tylko posługa, ale również życiowe zamiłowanie. Ale czy mogło być inaczej skoro mieszka o rzut beretem od remizy? Gdy tylko włączy się alarm, rzuca dotychczasowe zajęcie, sięga po klucze i biegnie otworzyć remizę. Czynny udział w akcjach ratowniczych bierze od 2016 r. Doskonale pamięta swój pierwszy wyjazd. - Był to pożar traw na skarpie kolejowej. Mieliśmy wówczas utrudniony dojazd wozem strażackim i musieliśmy iść pieszo ponad 1,5 km ze sprzętem - opowiada.

Jakub Reich podkreśla, że największym wyzwaniem w pracy strażaka jest udzielenie pomocy ludziom w trudnych sytuacjach. Ochotnicy nie tylko gaszą pożary, uczestniczą w akcjach ratowniczych czy niwelują skutki nawałnic, zdarzają się również nietypowe sytuacje. - Choćby uwolnienie szczeniąt uwięzionych w lisiej norze - wspomina z uśmiechem akcję kowalewskich strażaków, o której rozpisywały się ogólnopolskie media.

Jakub Reich jest tegorocznym maturzystą. Ukończył ZST nr 1 w Ostrowie Wielkopolskim o profilu elektronicznym. - Od października chciałbym rozpocząć studia oraz pracę. Aktualnie korzystam z najdłuższych wakacji w życiu - śmieje się. Wolny czas spędza na treningach strażackich. - Przygotowujemy się do Wojewódzkich Zawodów Sportowo-Pożarniczych - podkreśla. Jak sam mówi praca w straży nauczyła go cierpliwości, współdziałana w grupie oraz pozwoliła nabyć niezbędne umiejętności do ratowania ludzi i ich mienia.

Jakub Reich podchodzi do udziału w naszym konkursie bardzo spokojnie, cieszy się, że został doceniony. - Traktuję to jako zabawę, ale jest mi bardzo miło, że ludzie doceniają moje zaangażowanie i pracę w OSP. Dziękuję za każdy oddany na mnie głos - kończy.

Już dziś startuje etap wojewódzki plebiscytu Asy Bezpieczeństwa. Zwycięzcy części powiatowej zachowują swoje głosy. Oprócz Jakub Reicha mogą państwo wspierać OSP Chocz i mł. asp. Marcina Woldańskiego.