Chocz
Blisko cztery godziny dyskusji w poniedziałek, kolejne rozmowy przed dzisiejszą sesją i … nadal nie wiadomo, jaka przyszłość czeka szkoły w Kwileniu i Kuźni. Ostateczna decyzja miała zapaść dzisiaj, ale radni postanowili przez weekend potrzymać w napięciu wszystkie zainteresowane strony. Już na początku obrad przewodniczący Jan Woldański zaproponował podzielenie sesji na dwie części.
Uchwały dotyczące odstąpienia od przekazania prowadzenia placówek Stowarzyszeniom, zostały przeniesione na najbliższy poniedziałek na godz. 11.00. Radny podkreślał, że nie udało się wypracować skutków finansowych dla powyższych uchwał. Zdania przewodniczącego nie podzielała m.in. Małgorzata Wróblewska.
– Gdy zaczynaliśmy pracę, zakładaliśmy, że jeśli nauczyciele zrezygnują z odpraw, to nasz budżet nie zostanie zburzony, nawet gdyby to samorząd nadal prowadził szkoły. O tym, że oświata nie jest działką dochodową i zawsze będziemy ją dofinansowywać, to wszyscy doskonale o tym wiemy. Dlatego nie rozumiem, skąd propozycja o przesunięciu. – podkreślała radna.
Ostatecznie wniosek przeszedł stosunkiem głosów 8:7. Obecni na sesji nauczyciele ze Szkół Podstawowych w Kużni i Kwileniu w tym momencie solidarnie opuścili salę. Jeszcze przez kilka dni muszą żyć w niepewności, podobnie jak dyrekcje placówek, rodzice i ich dzieci.
O tym, jaką decyzję podejmą choccy radni będziemy informować na portalu pleszew.naszemiasto.pl
. Szerzej o całym zamieszaniu przeczytacie już we wtorek w „Gazecie Pleszewskiej”.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?