Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chocz: jest podejrzenie, że urzędnik fabrykował umowy

Jacek Tomczak
Rada Gminy Chocz
Rada Gminy Chocz Jacek Tomczak
W trakcie prowadzonego dochodzenia wyszło na jaw, że urzędnik gminy Chocz oprócz pozwolenia na kanalizację sfałszował jeszcze kilka innych dokumentów.

Chocka Poinformował o tym radnych podczas czwartkowego spotkania w urzędzie gminy wójt Chocza Marian Wielgosik.
Sprawa dotyczy dodatkowych robót, jakie należało wykonać przy okazji budowy kanalizacji. – Nie miałem pojęcia, że coś takiego mogło zaistnieć – poinformował radnych Wielgosik. Chodzi o umowy - zlecenia, o których nic nie wiedział. Dowiedział się o tym od wykonawcy, który zwrócił się do gminy o zapłacenie faktur. W gminie nie ma też żadnych dokumentów w postaci faktur czy kosztorysów. – Dlatego twierdzę, że umowy-zlecenia były fabrykowane i skierowałem doniesienie do prokuratury – usłyszeli radni od Wielgosika.

Teraz władze gminy robią wszystko, by nie stracić 2,3 mln unijnej dotacji ale i to nie jest takie pewne. – Mam gwarancję urzędu marszałkowskiego, że będziemy mieli przedłużony okres rozliczeniowy o trzy miesiące – mówił wójt.
– Wszystko zależy jednak od nadzoru budowlanego, który prowadzi kontrolę inwestycji. Jeśli postawi przed nami jakieś dodatkowe wymagania, to mogę nie dotrzymać tego terminu a wówczas zagrożenie utraty unijnej dotacji będzie realne.

Wójt poinformował radnych, że w przypadku zalegalizowania przez nadzór budowlany inwestycji, które pociągnie za sobą ogromne koszty (ok. 300 tys. zł), postępowanie w tej sprawie prowadzone będzie jeszcze przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Niewykluczone, że również będzie to skutkowało dodatkowymi kosztami. Dodał, że kanalizacja leży w ciągu drogi wojewódzkiej i dlatego zgodnie z ustawą gmina będzie musiała za to zapłacić

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto