![](https://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/db/0b/66391fd33dfd5_o,size,933x0,q,70,h,e31f81.jpg)
Żeglarska klasa 49er to nasza narodowa duma. Mamy tutaj aż trzy załogi, które należą do ścisłej światowej czołówki i niemal w każdych regatach, któraś z nich „bije się” o medal. W listopadzie ubiegłego roku, w portugalskiej Vilamourze Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk / AZS Poznań) zostali wicemistrzami Europy. Niespełna dwa tygodnie temu ta sama załoga zajęła drugie miejsce w regatach Pucharu Świata w Hyeres.
[polecane] 24639813 [/polecane]
Z kolei w regaty Pucharu Świata rozegrane miesiąc temu na Majorce na najniższym stopniu podium skończyli Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (AZS AWFiS Gdańsk). W marcu zaś na kanaryjskiej wyspie Lanzarote odbyły się mistrzostwa świata, w których najlepiej spisali się Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (AZS AWFiS Gdańsk / PGE Sailing Team Poland) – zajęli 5 miejsce, a Przybytek z Piaseckim uplasowali się na 7 miejscu.
- Mistrzostwa Europy w klasie 49er to kolejna ważna impreza w ostatnim czasie. Pierwsza połowa roku jest bardzo intensywna, ponieważ we wszystkich krajach trwa rywalizacja o kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich. Dlatego też wszystkie najważniejsze imprezy odbywają się przed Igrzyskami.
mówi Mikołaj Satniul.
![](https://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/2c/b5/66391fd16a4dd_o,size,933x0,q,70,h,9da367.jpg)
Wyniki tych trzech polskich załóg to potwierdzenie przynależności do ścisłej światowej czołówki, ale też ból głowy dla trenera głównego klasy Pawła Kacprowskiego, który niebawem będzie musiał podjąć decyzję o imiennej rekomendacji na Igrzyska Olimpijskie. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki w najważniejszych imprezach rozegranych do tej pory, zbliżające się Mistrzostwa Europy mogą być decydujące.
- Nie da się ukryć, że są to ważne regaty w kontekście rywalizacji o Igrzyska. Traktujemy mistrzostwa Europy zadaniowo, wiemy o co gramy.Po regatach Pucharu Świata w Hyeres mieliśmy chwilę na regenerację, ale już w piątek zameldowaliśmy się w La Grande Motte i przygotowujemy się do startu. Żeglujemy tutaj po raz pierwszy w karierze, więc akwen jest nieco zagadkowy, ale spodziewamy się bardzo zróżnicowanych warunków. Trzeba być wszechstronnym, dobrze startować, szukać czystego wiatru.
mówi Szymon Wierzbicki.
Wysoko mierzą również mistrzowie Europy z 2021 roku i dwukrotni mistrzowie świata juniorów Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch.
- Interesują nas tylko czołowe pozycje. Po pierwsze dlatego, że znamy już smak medalu w mistrzostwach Europy, bo trzy lata temu zdobyliśmy złoto. Po drugie i najważniejsze, walczymy o imienną kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie. Mamy godnych rywali w kraju, trenujemy razem od lat, wiemy czego się możemy po sobie spodziewać. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć do samego końca. Nasz cel na mistrzostwa Europy to regularność. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli będziemy pływać bez większych błędów i z przodu stawki, to będzie dobrze.
dodaje Mikołaj Staniul.
Za: PZŻ
![](https://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/51/77/66391fd2b3b0a_o,size,933x0,q,70,h,a71be6.jpg)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?